Od dwóch miesięcy Brytyjczycy kupują coraz mniej

Przyczyną zahamowania sprzedaży detalicznej w Wielkiej Brytanii jest zmniejszenie okazji do zakupów inspirowanych akcjami kredytowymi, szybszy od oczekiwanego wzrost inflacji oraz spadające ceny nieruchomości

Publikacja: 22.05.2008 11:40

Od dwóch miesięcy Brytyjczycy kupują coraz mniej

Foto: AFP

Sprzedaż detaliczna w Wielkiej Brytanii spadła o 0,2 proc. miesięcznie. Rocznie wzrosła o 4,2 proc. Prognozowano dwukrotnie większy spadek miesięczny, wzrost roczny jest na poziomie oczekiwań. W marcu sprzedaż spadła również o 0,2 proc.

Mervyn King, prezes Banku Anglii, powiedział w zeszłym tygodniu, że Wielka Brytania może wejść w recesję, ponieważ konsumpcja, będąca znacznym czynnikiem wzrostu przez ostatnie trzy lata, od 2007 r. wyraźnie maleje.

Poziom zaufania wśród sprzedawców spadł w kwietniu do najniższego od 1992 r., na tle rekordowych cen ropy i spadających cen nieruchomości.

- Wydatki konsumpcyjne zdają się spadać znacząco. Wyższa inflacja zjada dochody, a zdolność kredytowa zawęża się – powiedział Nick Bate, ekonomista z Merrill Lynch & Co. w Londynie (wcześniej w U.K. Tresury).

Sprzedaż żywności spadła w kwietniu o 1 proc. O 1,4 proc. mniej kupili Brytyjczycy dóbr “dla domu”. Sprzedaż ubrań pozostała na prawie niezmienionym poziomie. Aby zachęcić kupujących, ceny w sprzedaży detalicznej poszły w dół o 0,9 proc. w stosunku rocznym.

Marks & Spencer, największy spośród brytyjskich sprzedawców garderoby zanotował we wtorek spowolnienie wzrostu przychodów, zmniejszył bonusy dla pracowników i zapowiedział, że spodziewa się pogorszenia sytuacji.

Finanse
Warren Buffett przejdzie na emeryturę. Ma go zastąpić Greg Abel
Finanse
Berkshire ze spadkiem zysków, rośnie za to góra gotówki
Finanse
Polacy niespecjalnie zadowoleni ze swojej sytuacji finansowej
Finanse
Norweski fundusz emerytalny z miliardową stratą
Finanse
TFI na zakupach, OFE wyprzedają polskie akcje
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem