Rok podwyżek

Od stycznia przyszłego roku wzrosną rachunki za prąd i śmieci. A PGNiG przymierza się do podniesienia cen gazu jeszcze w tym roku

Publikacja: 08.09.2008 05:44

Rok podwyżek

Foto: Rzeczpospolita

– Choć negocjacje przyszłorocznych kontraktów dopiero się rozpoczęły i zwykle trwają kilka tygodni, to jednak należy się spodziewać, że energia dla odbiorców będzie droższa nawet o 25 proc. – mówi Marek Kulesa z Towarzystwa Obrotu Energią.

Spółki sprzedające energię odbiorcom zaczęły negocjacje z elektrowniami w sprawie dostaw prądu na 2009 r. W czarnym scenariuszu wzrost cen może wynieść nawet 30 proc.

Podwyżka w elektrowniach automatycznie przełoży się na wysokość rachunków za prąd płaconych przez gospodarstwa domowe. Koszty samej energii stanowią w nich ok. 50 proc., druga połowa to usługa dystrybucji. Średnia roczna opłata za energię wynosi 700 zł, a jeśli przewidywania się sprawdzą, to będzie w 2009 r. o 84 – 105 zł wyższa. I to pod warunkiem, że koszty dystrybucji się nie zmienią.

Nie ma jednak pewności, jak się zachowają sprzedawcy energii, gdy od początku przyszłego roku zostaną uwolnione ceny energii dla gospodarstw domowych. Teraz cenniki sprzedawców zatwierdza prezes Urzędu Regulacji Energetyki, dbając o to, by podwyżki były uzasadnione. W tym roku już dwukrotnie drożała energia dla osób indywidualnych – w sumie o ponad 20 proc. Nie można wykluczyć, że po uwolnieniu cen spółki będą chciały wyrównać ceny energii dla osób indywidualnych z tymi, jakie płacą firmy. Gdyby od razu to zrobiły, podwyżka opłat będzie większa niż prognozowane teraz 12 – 15 proc.

Podwyżek cen domaga się także największa polska firma gazownicza. PGNiG liczy, że już od 1 października będzie mógł podnieść opłaty o kilkanaście procent. Ale sprawa nie jest przesądzona, bo Urząd Regulacji Energetyki już od trzech tygodni analizuje wniosek firmy o zmianę taryfy i ma sporo wątpliwości. PGNiG argumentuje, że rosną koszty importu gazu, więc musi podnieść ceny. Decyzja URE powinna zapaść do połowy września, by nowy cennik zaczął obowiązywać od października.

W przyszłym roku zostaną także podniesione wszystkie opłaty związane z utrzymaniem mieszkania. Od stycznia wzrastają opłaty dla firm za korzystanie ze środowiska. W przypadku odpadów podwyżki wyniosą 30 proc. i przedsiębiorstwa planują przerzucić te koszty na mieszkańców. – Koszt odbioru śmieci proporcjonalnie wzrośnie, podwyżki będą mniejsze tylko w regionach, gdzie firmy zainwestowały w recykling – ocenia Tomasz Uciński, prezes Koszalińskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej.

Firmy dostarczające ciepło wiedzą już, że od stycznia będą musiały więcej zapłacić za węgiel. Z nieoficjalnych informacji wynika, że w nowych kontraktach kopalnie żądają o 25 proc. więcej. – Dla nas jest to gigantyczna podwyżka, dlatego nie unikniemy podniesienia taryf. Będą musiały wzrosnąć średnio o 8 proc. – przekonuje Bogusław Regulski, wiceprezes Izby Gospodarczej Ciepłownictwo Polskie.

Firmy wodociągowe potrzebują coraz więcej pieniędzy na finansowanie kosztownych oczyszczalni ścieków. W 2010 r. rozliczy nas z tego Komisja Europejska, dlatego miasta spieszą się z inwestycjami i podnoszą ceny za wodę dla mieszkańców. Także w przyszłym roku opłaty wzrosną – od kilku do kilkudziesięciu procent w zależności od miejscowości. Obecnie średnia cena za metr sześcienny wody wynosi niecałe 7 zł i jest o 10 proc. wyższa niż przed rokiem. W przyszłym roku skala podwyżki będzie podobna.

Zdaniem Ryszarda Petru, głównego ekonomisty banku BPH uwolnienie cen energii elektrycznej i wzrost cen dla konsumenta rzędu 15 proc. przełoży się na wzrost inflacji o około 0,5 proc. Trudno jednak prognozować, jakie przełożenie na poziom inflacji będą miały ceny surowców. Marcin Mrowiec z Pekao SA uważa, że wpływ wzrastających cen energii zostanie zniwelowany przez to, co będzie się działo na globalnym rynku surowców.

– Choć negocjacje przyszłorocznych kontraktów dopiero się rozpoczęły i zwykle trwają kilka tygodni, to jednak należy się spodziewać, że energia dla odbiorców będzie droższa nawet o 25 proc. – mówi Marek Kulesa z Towarzystwa Obrotu Energią.

Spółki sprzedające energię odbiorcom zaczęły negocjacje z elektrowniami w sprawie dostaw prądu na 2009 r. W czarnym scenariuszu wzrost cen może wynieść nawet 30 proc.

Pozostało 89% artykułu
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Świat więcej ryzykuje i zadłuża się. Rosną koszty obsługi długu