Specagencja na pomoc bankom

Ponad 7 mld dol. na dokapitalizowanie instytucji. Kryzysu nie przetrwa połowa rosyjskich banków – oceniają analitycy. Aby ratować pozostałe, Duma powołała Agencję Ochrony Wkładów

Publikacja: 24.10.2008 02:27

Rezerwy obowiĄzkowe banków rosyjskich. Kwoty zdeponowane przez instytucje w Banku Rosji gwałtownie s

Rezerwy obowiĄzkowe banków rosyjskich. Kwoty zdeponowane przez instytucje w Banku Rosji gwałtownie się zmniejszyły. To efekt panicznego wycofywania pieniędzy z kont przez Rosjan i zagraniczne firmy. Rezerwy obowiązkowe są procentem od środków zgromadzonych w bankach.

Foto: Rzeczpospolita

Bank Rosji odebrał w czwartek licencję bankowi Ruskij Bankirskij Dom i ustanowił w nim zarząd tymczasowy. Ruskij Bankirskij Dom nie należał do krajowego systemu ochrony depozytów, nie mógł więc przyjmować oszczędności ludności.

Wcześniej licencję stracił Junitbank, a KIT Finans i Swiaz-bank zostały przejęte przez banki państwowe. Do tego doszły trzy fuzje. Jak policzyli analitycy Banku Moskwy, wielkość aktywów banków, które zostały przejęte od 17 września, wynosi w sumie ok. 565 mld rubli (22 mld dol.), a zdeponowanych w nich wkładów ludności – 115 mld rubli (4,5 mld dol.).

– To są kwoty porównywalne z bankiem z pierwszej dziesiątki naszych największych – ocenia Dmitrij Chamrakułow, analityk Banku Moskwy.

W Rosji działa około 1000 banków. Największe są trzy banki z większościowym udziałem państwa – Sbierbank, VTB i Gazprombank. Silną pozycję mają też największy bank prywatny Alfa-Bank i komunalny – Bank Moskwy. Do tego dochodzi kilkadziesiąt silnych banków regionalnych oraz 98 banków z większościowym kapitałem zagranicznym. Tylko 16 z tych ostatnich wchodzi do setki największych rosyjskich banków.

Według Chamrakułowa połowa z rosyjskich banków to instytucje małe i zbyt słabe, by same mogły sobie poradzić z kryzysem. Wiele z nich upadnie, bo polityka rządu nastawiona jest na ratowanie banków średnich i dużych. – Cena bankructwa banku federalnego czy regionalnego jest o wiele wyższa, więc wysiłki rządu i władz regionalnych idą na ratowanie tych dużych i znaczących – dodaje analityk.

Taką rolę ma pełnić powołana w czwartek przez Dumę w trybie pilnym instytucja rządowa – Agencja Ochrony Wkładów. Dostanie ona z kasy państwa 200 mld rubli (ok. 7,6 mld dol.) na dokapitalizowanie zagrożonych banków. O skierowaniu instytucji do agencji będzie decydować Komitet Nadzoru Bankowego. Agencja ma dziesięć dni na ocenę kondycji banku. Jeżeli zdecyduje się wkroczyć, to przeprowadza jego restrukturyzację i szuka inwestorów. Jeżeli nie znajdzie inwestora, to stanie się nim sama, obejmując minimum 75 proc. udziałów plus jedna akcja.

Agencja ma działać do końca 2011 r. i koncentrować się na najwyżej 100 największych bankach. Duma zgodziła się też, by bank centralny mógł kupować i sprzedawać akcje na giełdzie oraz sprzedawać papiery wartościowe, które bank dostał pod zastaw udzielonych kredytów.

Bank Rosji odebrał w czwartek licencję bankowi Ruskij Bankirskij Dom i ustanowił w nim zarząd tymczasowy. Ruskij Bankirskij Dom nie należał do krajowego systemu ochrony depozytów, nie mógł więc przyjmować oszczędności ludności.

Wcześniej licencję stracił Junitbank, a KIT Finans i Swiaz-bank zostały przejęte przez banki państwowe. Do tego doszły trzy fuzje. Jak policzyli analitycy Banku Moskwy, wielkość aktywów banków, które zostały przejęte od 17 września, wynosi w sumie ok. 565 mld rubli (22 mld dol.), a zdeponowanych w nich wkładów ludności – 115 mld rubli (4,5 mld dol.).

Finanse
Warren Buffett przejdzie na emeryturę. Ma go zastąpić Greg Abel
Finanse
Berkshire ze spadkiem zysków, rośnie za to góra gotówki
Finanse
Polacy niespecjalnie zadowoleni ze swojej sytuacji finansowej
Finanse
Norweski fundusz emerytalny z miliardową stratą
Finanse
TFI na zakupach, OFE wyprzedają polskie akcje
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem