Wczoraj w Warszawie Amerykanie przekazali funkcjonariuszom służby celnej sprzęt, który będzie wykorzystywany w walce z kontrabandą broni i strategicznych materiałów, przeznaczonych m.in. dla terrorystów. 130 terminali, 17 urządzeń szyfrujących, komputery, skanery, aparaty fotograficzne do dokumentowania przemytu trafią do terenowych placówek i będą działać w ramach wartego prawie 2 mln dolarów systemu Tracker, służącego do wykrywania i śledzenia towarów wrażliwych ze względów bezpieczeństwa.
O tym, że uszczelnienie granicy jest potrzebne, dowodzą ujawnione próby przemytu broni i niebezpiecznych materiałów. Zupełnie niedawno — 28 kwietnia tego roku funkcjonariusze Izby Celnej w Rzepinie oraz Delegatury Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w Zielonej Górze udaremnili próbę nielegalnego wywozu z Polski 8 tysięcy sztuk pistoletów bojowych ASTRA kal. 6,35 mm, produkcji hiszpańskiej o wartości ponad pół miliona dolarów. Broń, opisana w dokumentacji celnej jako sportowa, miała trafić do jednego z państw azjatyckich. W tym roku zatrzymano też przerzut sporej porcji ultra czystego magnezu wykorzystywanego w militarnych technologiach jądrowych.
Przypadków przemytów materiałów o tzw. podwójnym przeznaczeniu, używanych także do celów militarnych, było w ostatnich latach więcej. W 2004, 2006 i 2008 roku oddział celny w Warszawie ujawniono kontrabandę łącznie 1235 kg. trietanoloaminy, substancji stosowanej do wytwarzania broni chemicznej. Tak wielka ilość składnika pozwoliłaby na wyprodukowanie bojowych środków chemicznych zdolnych do zabicia setek tysięcy ludzi. W 2005 roku zatrzymano przemyt 940 kilogramów ciężkiej wody, czynnika stosowanego w technologiach atomowych. W zeszłym roku w ręce celników trafiły także przewożone nielegalnie celowniki noktowizyjne, a na granicy z Ukrainą próbowano przemycić wały napędowe do czołgów T55.
Transport przez granice broni i towarów strategicznych podlega w kraju ścisłej reglamentacji i nadzorowi. Na tzw. liście negatywnej krajów objętych zakazem lub ograniczeniami eksportu broni są m.in. Bośnia i Hercegowina, Birma, Chiny, Demokratyczna Republika Konga, Irak, Liberia, Libia, Sierra Leone, Somalia, Sudan i Zimbabwe. Europejski zakaz eksportu obejmuje też oprócz krajów pośrednio lub bezpośrednio eksportujących terroryzm różne grupy i związki zbrojne. Europejskie embargo wspomina np. o członkach Al Kaidy Usamy bin Ladena, talibach a także grupach z nimi związanych. Ograniczenia dotyczą obrotu z zagranicą towarami, technologiami i usługami o znaczeniu strategicznym dla bezpieczeństwa państwa i „dla utrzymania międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa”.
