RPP uwolni z banków trzy miliardy zł

Stopa referencyjna pozostała na poziomie 3,75 proc. O 50 punktów bazowych RPP nieoczekiwanie obniżyła jednak stopę rezerw obowiązkowych

Aktualizacja: 27.05.2009 23:12 Publikacja: 27.05.2009 14:07

RPP uwolni z banków trzy miliardy zł

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys Seweryn Sołtys

Decydująca o poziomie płynności banków stopa rezerwy obowiązkowej została obniżona o 50 punktów bazowych. Rynek oczekiwał takiej decyzji (jej zasadność była od kilku miesięcy dyskutowana), ale nic nie wskazywało na obniżkę akurat po tym posiedzeniu.

- W marcu pojawiały się sygnały świadczące, że nie ma potrzeby dostarczać na rynek gotówki. Górę wzięło jednak przekonanie, że należy zasilić banki w celu rozwinięcia akcji kredytowej. 3 mld zł, których banki nie będą musiały trzymać na rachunku w NBP trafi na rynek dopiero w lipcu i choć początkowo zapewne wrócą do NBP ,to ostatecznie powinny trafić do gospodarki w postaci kredytów - mówi "Rz" Online Łukasz Tarnawa, główny ekonomista PKO BP.

- Na pewno jest to skuteczniejsze niż obniżka stopy procentowej, (…) choć głównym problemem pozostaje brak zaufania - uważa Grzegorz Maliszewski z Banku Millennium. - Skala obniżki sugeruje możliwość kolejnych. Może nie co miesiąc, ale może co dwa - dodaje Piotr Kalisz, główny ekonomista Banku Handlowego.

Majowe posiedzenie RPP w sprawie stóp procentowych pozostawiło koszt pieniądza na dotychczasowym rekordowo niskim poziomie 3,75 proc. dla stopy referencyjnej.

Realne stopy procentowe są już ujemne. Różnica między oficjalną stopą procentową a trzymiesięczną stawką WIBOR (wyznaczającą podstawę do wyznaczania zmiennego kosztu kredytu) wynosi 0,9 pkt proc. (w okresie od kwietnia w górę o pół punktu procentowego).

Wpływ na to miał zapewne napływ lepszych danych makro z rodzimej gospodarki oraz wysoki sezonowy poziom inflacji w cenach konsumenta. Inflacja wzrosła w kwietniu trzeci miesiąc z rzędu, do poziomu 4 proc. (dopuszczalne przez NBP widełki wahań to 1,5 -3,5 proc.).

Na utrzymującą się wysoką dynamikę wzrostu cen oddziałuje osłabienie polskiej waluty w ostatnich miesiącach.

Zaskoczyła kwietniowa sprzedaż detaliczna, wzrostem nominalnym o 1 proc. rocznie. Wciąż jest to jednak jeden z gorszych rezultatów w ostatnich latach. Wczorajsze dane wskazują ponadto na minimalny spadek stopy bezrobocia, o 0,2 proc. (do 11 proc.).

- Oczekujemy, że nowa projekcja NBP potwierdzi poprawiające się perspektywy inflacji w średnim terminie i pogarszające się perspektywy wzrostu gospodarczego. Dlatego powinniśmy na kolejnym posiedzeniu RPP mieć kolejną obniżkę stóp podstawowych o 25 punktów bazowych - komentuje Piotr Bujak, starszy ekonomista DM BZ WBK.

Decydująca o poziomie płynności banków stopa rezerwy obowiązkowej została obniżona o 50 punktów bazowych. Rynek oczekiwał takiej decyzji (jej zasadność była od kilku miesięcy dyskutowana), ale nic nie wskazywało na obniżkę akurat po tym posiedzeniu.

- W marcu pojawiały się sygnały świadczące, że nie ma potrzeby dostarczać na rynek gotówki. Górę wzięło jednak przekonanie, że należy zasilić banki w celu rozwinięcia akcji kredytowej. 3 mld zł, których banki nie będą musiały trzymać na rachunku w NBP trafi na rynek dopiero w lipcu i choć początkowo zapewne wrócą do NBP ,to ostatecznie powinny trafić do gospodarki w postaci kredytów - mówi "Rz" Online Łukasz Tarnawa, główny ekonomista PKO BP.

Finanse
Warren Buffett przejdzie na emeryturę. Ma go zastąpić Greg Abel
Finanse
Berkshire ze spadkiem zysków, rośnie za to góra gotówki
Finanse
Polacy niespecjalnie zadowoleni ze swojej sytuacji finansowej
Finanse
Norweski fundusz emerytalny z miliardową stratą
Finanse
TFI na zakupach, OFE wyprzedają polskie akcje
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem