Na czerwcowym szczycie Rady Europejskiej Komisja Europejska oficjalnie przedstawi propozycje zmian w regułach wypłacania funduszy unijnych. Dzięki temu państwa członkowskie nie będą musiały dokładać się do projektów. Te nowe zasady mają obowiązywać dwa lata – do końca 2010 roku.
Na razie plan Brukseli ma dotyczyć Europejskiego Funduszu Społecznego, z którego finansowane są szkolenia, pomoc w zakładaniu firm czy utrzymywanie zatrudnienia. Z tego źródła Polska ma do dyspozycji ponad 9,7 mld euro na lata 2007 – 2013.
– Komisja planuje podnieść refundacje do 100 proc. wydatków zgłaszanych przez państwa członkowskie w ramach wszystkich trzech funduszy polityki regionalnej. W czerwcu będą znane szczegóły tego projektu – mówi „Rz“ Dennis Abbott, rzecznik Danuty Hübner, komisarz ds. polityki regionalnej.
[wyimek]8,5 procent środków z funduszy UE na lata 2007 – 2013 wykorzystała Polska na koniec maja 2009 r. [/wyimek]
Gdyby zmiany weszły w życie, Polska mogłaby liczyć na zwrot całości kosztów ponoszonych np. na inwestycje infrastrukturalne. Do końca 2010 r. rząd nie musiałby też angażować środków z Funduszu Pracy na różne formy walki z bezrobociem. – Komisja liczy na to, że poszczególne kraje nie zrezygnują z inwestycji czy wspierania rynku pracy ze względu na ograniczenia budżetowe – dodaje Abbott.