Reklama

Lepsza koniunktura, ale więcej zwolnień

Wskaźnik wyprzedzający koniunktury (PMI) wzrósł w czerwcu do 43 pkt. To poziom najwyższy od października 2008 r.

Publikacja: 02.07.2009 03:15

Z raportu firmy Markit wynika, że produkcja w czerwcu spadła 13 miesiąc z rzędu, ale tempo spadku było słabsze niż jeszcze dwa, trzy miesiące temu.

Podobnie było z nowymi zamówieniami, które choć spadły, to w tempie najsłabszym od sierpnia ubiegłego roku. Nadal jednak spada zatrudnienie i, jak podkreślają autorzy raportu, w ubiegłym miesiącu skala redukcji etatów była jedną z najsilniejszych w historii badania, czyli od ponad jedenastu lat.

– Wskaźnik PMI odzyskał w drugim kwartale znacznie mniej niż w pierwszym, wskazując, że ożywienie gospodarcze będzie wolniejsze – mówi Trevor Balchin, ekonomista Markit.

Wskaźnik PMI wzrósł nie tylko w Polsce, podobnie było w Czechach, w Rosji czy na Węgrzech. – To niewątpliwie są dobre wiadomości, ale nie można zapominać, że niektóre z tych krajów są ciągle w głębokiej recesji – przypomina Lars Rasmussen, ekonomista Danske Banku. W większości krajów wskaźnik jest poniżej ważnego poziomu 50 pkt oznaczającego wzrost produkcji przemysłowej.

Ciągle poniżej tego poziomu jest także wskaźnik aktywności przemysłu dla strefy euro, który jednak rośnie szybciej niż w Polsce – w czerwcu wyniósł 42,6 pkt wobec 40,7 pkt w maju.

Reklama
Reklama

– Nadal jednak obserwujemy presję na ograniczanie zatrudnienia w całym obszarze unii walutowej – ocenili w komentarzu do danych ekonomiści firmy Markit.

Finanse
Technologie odpowiedzią na cyberzagrożenia
Finanse
Otwarta droga pomocy Ukrainie. Aktywa Rosji zamrożone bezterminowo
Finanse
Walka o zamrożone aktywa. Bank Rosji grozi Unii Europejskiej
Finanse
Zamrożone aktywa, ale roszczenia gorące. Tak Kreml chce zastraszyć Europę
Finanse
Osiem tysięcy wierzycieli Cinkciarza. Syndyk prześledzi księgi rachunkowe spółki
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama