Reklama

Pensje rosną wolniej niż inflacja

Przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wzrosło w marcu o 4 proc. Analitycy stawiali na 4,3 proc

Publikacja: 18.04.2011 15:02

Pensje rosną wolniej niż inflacja

Pensje rosną wolniej niż inflacja

Foto: copyright PhotoXpress.com

Niższy od oczekiwanego okazał się też przyrost zatrudnienia – zwiększyło się ono o 4,1 proc. wobec prognozowanych 4,3 proc. GUS podał też dane o wzrośnie realnego funduszu płac w sektorze przedsiębiorstw (po uwzględnieniu inflacji) – to 3,7 proc. wobec wzrostu o 4,7 proc. w lutym.

– Potwierdza to brak presji płacowej w sektorze przedsiębiorstw – mówi Maciej Reluga, główny ekonomista BZ WBK. – Gołębia część RPP zyskała więc argument za powstrzymaniem się z kolejną szybką podwyżką stóp procentowych.

W opinii ekonomisty rośnie jednak prawdopodobieństwo, że wraz z przyśpieszającą inflacją pracownicy zaczną naciskać na wzrost wynagrodzeń, co z kolei może skłonić RPP do podwyżki stóp na majowym posiedzeniu.

Także Ernest Pytlarczyk z BRE Banku spodziewa się, że w części przedsiębiorstw, zwłaszcza tych największych, posiadających prężne związki zawodowe, negocjacje płacowe dopiero się zaczną. – Dla ostatecznej decyzji RPP ważne będą w tym kontekście wskaźniki, których publikację przewidziano na najbliższe dni: m.in. ceny produkcji i wskaźniki inflacji bazowej – podkreśla Reluga.

Grzegorz Maliszewski z Millennium dodaje, że umiarkowane tempo wzrostu płac oraz wysokie bezrobocie zmniejszają ryzyko wystąpienia efektów drugiej rundy (spirali inflacyjno-płacowej). –Fundusz płac w sektorze przedsiębiorstw wzrósł w marcu nominalnie o 8,2 proc. r./r., a realnie o 3,8 proc. – wyjaśnia Maliszewski. – Podwyżka stóp o 0,25 pkt proc. w maju nie jest przesądzona, jedynym argumentem "za" wydaje się obecnie niechęć wobec ujemnej realnej stopy procentowej.

Reklama
Reklama

Po ogłoszeniu danych GUS (które mogą odsunąć w czasie podwyżkę stóp) złoty osłabił się wobec euro. Straty polskiej waluty pogłębiła decyzja S&P o perspektywie ratingu USA. Wieczorem euro kosztowało 3,99 zł, a frank 3,13 zł (odpowiednio 4 i 6 gr więcej niż rano).

Finanse
Technologie odpowiedzią na cyberzagrożenia
Finanse
Otwarta droga pomocy Ukrainie. Aktywa Rosji zamrożone bezterminowo
Finanse
Walka o zamrożone aktywa. Bank Rosji grozi Unii Europejskiej
Finanse
Zamrożone aktywa, ale roszczenia gorące. Tak Kreml chce zastraszyć Europę
Finanse
Osiem tysięcy wierzycieli Cinkciarza. Syndyk prześledzi księgi rachunkowe spółki
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama