Reklama

Słaby złoty nie wesprze wzrostów produkcji przemysłowej

Osłabienie polskiej waluty jest korzystne dla firm eksportowych, które wykorzystują krajowe surowce. W przypadku pozostałych drogi import niweluje pozytywne skutki osłabienia waluty

Aktualizacja: 18.10.2011 09:23 Publikacja: 18.10.2011 02:16

Słaby złoty nie wesprze wzrostów produkcji przemysłowej

Foto: Fotorzepa, Jan Dudek JD Jan Dudek

– Nasza gospodarka jest importochłonna. Wiele sztandarowych branż eksportowych jest równocześnie importerami, więc w ich przypadku osłabienie złotego nie poprawia kondycji finansowej. Korzystają tylko te firmy, które w większości eksportują, a surowce znajdują w Polsce  – uważa Adam Czerniak, ekonomista Invest-Banku.

Jego zdaniem w najbliższych miesiącach powinniśmy się spodziewać zmniejszającej się wartości produkcji przemysłowej. Korzystny bowiem efekt ostatniej deprecjacji złotego dla polskiego eksportu będzie relatywnie słaby i nie zatrzyma spadkowej tendencji dynamiki produkcji przemysłowej. Ale na razie mediana prognoz analityków, jakie zebrał „Parkiet", zakłada 5,1-proc. wzrost produkcji przemysłowej za wrzesień (GUS poda oficjalne dane jutro).

Ernest Pytlarczyk, główny ekonomista BRE Banku, uważa, że możliwa jest stabilizacja  produkcji przemysłowej na poziomie z zeszłego roku. – Czy to będzie  IV?kwartał tego roku czy początek przyszłego – nie wiadomo – ekonomista przypomina, że przy poprzednim kryzysie mieliśmy wyraźne spadki wartości produkcji.

Ekonomiści Invest Banku przeanalizowali, jaki wpływ na kondycję poszczególnych branż gospodarki ma osłabienie złotego. Wpływ zmian kursu złotego na konkurencyjność i wynik finansowy przedsiębiorstw  zależy od udziału sprzedaży na eksport w całości sprzedaży oraz udziału produktów importowanych w zużyciu pośrednim – przypomina Czerniak.

Pozytywny wpływ osłabienia złotego może być relatywnie wysoki w przypadku  eksporterów, którzy przy produkcji dóbr korzystają głównie z surowców pochodzenia krajowego, czyli firm odzieżowych, meblarskich, stolarskich i górnictwa. – Ale one mogą mieć problemy, bo silny spadek koniunktury w tych działach w krajach strefy euro będzie w dużej mierze kompensował pozytywny wpływ  osłabienia złotego – tłumaczy ekonomista Invest-Banku. Inne branże: motoryzacyjna, produkcja koksu i rafinerie, produkcja maszyn i aparatury elektronicznej, ponoszą koszty  wysokiego importu.  Z obliczeń ekonomisty wynika, że na osłabieniu złotego korzystają firmy wytwarzające  15 proc.  wartości dodanej.

Reklama
Reklama

–  Gdy popatrzy się na strukturę kosztów w dużych i średnich firmach, to najszybciej w tym roku rosły koszty  surowców i materiałów – przypomina Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, główna ekonomistka PKPP Lewiatan. To jedyny rodzaj kosztów, które firmom najtrudniej optymalizować – dodaje.

Ernest Pytlarczyk uważa, że osłabienie złotego będzie miało znacznie poważniejszy wpływ na kondycję konsumpcji indywidualnej niż na kondycję firm.  – Już teraz widać wyraźne spowolnienie – tłumaczy.

Finanse
Technologie odpowiedzią na cyberzagrożenia
Finanse
Otwarta droga pomocy Ukrainie. Aktywa Rosji zamrożone bezterminowo
Finanse
Walka o zamrożone aktywa. Bank Rosji grozi Unii Europejskiej
Finanse
Zamrożone aktywa, ale roszczenia gorące. Tak Kreml chce zastraszyć Europę
Finanse
Osiem tysięcy wierzycieli Cinkciarza. Syndyk prześledzi księgi rachunkowe spółki
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama