Wzrost wartości kredytów we wrześniu to w głównej mierze efekt przyrostu kredytów walutowych, spowodowanego wrześniowym osłabieniem złotego. Deprecjacja naszej waluty zwiększa złotową wartość należności w walutach obcych.
Kredyty walutowe urosły we wrześniu o 5,9 mld zł, sięgając 192,4 mld zł. Wartość złotowych kredytów mieszkaniowych zwiększyła się we wrześniu o 2,4 mld zł, do 121,0 mld zł. Wrześniowy przyrost był największy w tym roku.
Zwiększenie wartości należności walutowych związane z osłabieniem złotego sprawiło, że wartość kredytów mieszkaniowych ogółem była o 24,5 proc. większa niż rok wcześniej. W sierpniu notowano wzrost o 20,2 proc.
W przypadku indywidualnych klientów banków wzrost w skali roku zanotowano jeszcze w przypadku kredytów w rachunku bieżącym. We wrześniu ich wartość była o 5,3 proc. wyższa niż rok wcześniej. Wyniosła 12,2 mld zł. Inny rodzaj popularnych w minionych latach kredytów na finansowanie konsumpcji – zadłużenie na kartach kredytowych – spada w rocznym tempie 7 proc. (to najwięcej w historii). W końcu września takie kredyty miały wartość 13,7 mld zł.
W kredytach dla przedsiębiorstw ekonomiści zwracają uwagę przede wszystkim na pożyczki na inwestycje. We wrześniu wartość inwestycyjnych zwiększyła się o 1,6 mld zł i sięgnęła 71,6 mld zł. Podobnie, jak w przypadku kredytów mieszkaniowych, był to głównie efekt osłabienia złotego.