1 mld dol. pożyczki z tej instytucji trafi do budżetu do końca czerwca, kolejna kwota w 2013 r.– W pierwszej kolejności pieniądze pójdą na wsparcie krótkoterminowej konsolidacji, dzięki której Polska zredukuje deficyt sektora finansów publicznych w tym roku do ok. 3 proc. PKB, tak aby w przyszłym roku udało się zdjąć z kraju procedurę nadmiernego deficytu – mówi „Rz" Ewa Korczyc, ekonomistka BŚ w Warszawie.

Środki pomogą też wdrożyć nowe reguły fiskalne – wydatkową dla sektora samorządowego oraz permanentną regułę wydatkową dla budżetu centralnego, która zastąpi obowiązującą obecnie regułę tymczasową (wzrost wydatków elastycznych i nowych wydatków sztywnych nie może być większy niż 1 proc. powyżej inflacji). – Reguła permanentna pomoże utrzymać stabilność finansów publicznych w dłuższym okresie i limitować wzrost wszystkich wydatków budżetowych do długookresowego trendu PKB – tłumaczy ekonomistka. Zapisy w ustawie mają powstać jeszcze w tym roku, a obowiązywać od momentu, kiedy deficyt strukturalny osiągnie poziom 1 proc. PKB (według planów rządu – w 2015 r.) Trzeci komponent pożyczki dotyczy zapowiedzianych w expose reform strukturalnych, tj. wydłużenia wieku emerytalnego oraz zmiany w emeryturach służb mundurowych czy reformy nastawione na poszerzenie bazy podatkowej, czyli głównie opodatkowanie rolników.

Bank Światowy nie po raz pierwszy pomaga nam finansować koszty prowadzenia polityki fiskalnej. Co mogłoby je zmniejszyć? – W obliczu tego, co dzieje się w ostatnim czasie w Europie, wiarygodność finansów publicznych zyskała mocno na znaczeniu. Dodatkowo wzmocnić ją mogłoby istnienie niezależnej rady fiskalnej, która czuwałaby nad oceną prowadzonej przez rząd polityki fiskalnej – mówi Emilia Skrok, starsza ekonomistka BŚ. Instytucje nadzorujące finanse państwa istnieją w wielu krajach w Europie, m.in. w Wielkiej Brytanii, Szwecji, Irlandii, Rumunii, Chorwacji czy Słowenii. Co robiłaby rada fiskalna?

– Głównym zadaniem byłaby ocena prognoz, które służą do przygotowania budżetu. Drugim celem byłoby monitorowanie, czy polityka jest prowadzona zgodnie z planami i regułami fiskalnymi – wyjaśnia  Skrok.