Polska testuje zainteresowanie euroobligacjami

Polska bada popyt na euroobligacje zapadające w lipcu 2024 roku przy cenie rzędu 150 punktów bazowych powyżej średniej swapów - poinformowała we wtorek należąca do Thomson Reuters agencja analityczno-informacyjna IFR, powołując się na liderów emisji

Publikacja: 02.10.2012 12:37

Polska testuje zainteresowanie euroobligacjami

Foto: Bloomberg

Emisja ma charakter benchmarkowy, a jej liderami są Commerzbank, HSBC, ING i Societe Generale CIB.

- Wychodzimy na rynek euro z nową emisją benchmarkową o zapadalności 12 lat - powiedział Piotr Marczak, dyrektor departamentu długu w Ministerstwie Finansów (MF). - Chcemy wykorzystać historycznie najniższe rentowności do formalnego zamknięcia finansowania tegorocznych potrzeb pożyczkowych i kontynuacji prefinansowania przyszłorocznych - dodał Marczak.

Jak informuje agencja Reuters Polska wstępnie wyceniła transzę dwunastoletnich obligacji w euro na około 145 punktów bazowych powyżej średniej swapowej. Poinformowano także, że przy początkowej wycenie na poziomie 150 punktów bazowych wstępny popyt na euroobligacje przekroczył 2,5 miliarda euro.

Oferta została przedstawiona zaledwie dzień po tym, jak na podobny krok zdecydował się czeski resort finansów. Wczoraj nasi południowi sąsiedzi sprzedali dziesięcioletnie obligacje o wartości 750 mln euro. Czeskie papiery oferowane były przy cenie 116 punktów bazowych powyżej średniej swapów.

MF sfinansował 100 proc. potrzeb pożyczkowych

Ostatecznie Ministerstwo Finansów sprzedało 12-letnie obligacje o wartości 1,75 mld euro; inwestorzy chcieli kupić papiery za 3,5 mld euro – poinformowano w komunikacie. Tym samym MF sfinansowało 100 proc. tegorocznych potrzeb pożyczkowych.

Ministerstwo podało, że termin zapadalności 12-letniej obligacji tzw. benchmarkowej, nominowanej w euro, to 9 lipca 2024 r.

- Wartość nominalna transakcji wyniosła 1,75 mld euro. Inwestorzy - 245 podmiotów - złożyli oferty zakupu instrumentu o łącznej wartości 3,5 mld EUR. Obligację wyceniono na 143 punktów bazowych powyżej interpolowanej średniej stopy swapowej, co odpowiada rentowności 3,385 proc. Kupon płacony corocznie ustalono na 3,375 proc. - napisano w komunikacie.

Zgodnie z informacjami nabywcami obligacji są głównie inwestorzy z Niemiec i Austrii (29 proc.), Wielkiej Brytanii i Irlandii (18 proc.), krajów Beneluxu (16 proc.), Francji (13 proc.) oraz Polski (8 proc.).

- Odnotowano bardzo duży udział w emisji podmiotów zarządzających aktywami (47 proc.). Udział funduszy emerytalnych i instytucji ubezpieczeniowych wyniósł 33 proc., a banków 16 proc. Emisję przeprowadzono na podstawie programu emisji obligacji średnioterminowych na rynku europejskim (EMTN) - wskazano.

- Po tej emisji mamy sfinansowane 100 proc. tegorocznych potrzeb pożyczkowych. Od tej pory każda sprzedaż obligacji będzie już prefinansować przyszłoroczne potrzeby pożyczkowe - poinformował we wtorek wieczorem dyrektor departamentu długu publicznego w Ministerstwie Finansów Piotr Marczak.

Resort chce w tym roku prefinansować co najmniej 20 proc. przyszłorocznych potrzeb pożyczkowych brutto, wynoszących 145 mld zł.

- Przeprowadzona emisja pokazuje, że będziemy pozyskiwać środki na prefinansowanie przyszłorocznych potrzeb tylko na najlepszych z możliwych warunków. Ze zgłoszonego popytu 3,5 mld euro przyjęliśmy tylko połowę pozwalającą uzyskać rekordowo niski koszt obsługi sprzedanych obligacji. Do końca roku mamy komfort wybierania na przetargach samych atrakcyjnych ofert - dodał Marczak.

Wyjaśnił, że resort wykorzystał duże zainteresowanie inwestorów zagranicznych Polskimi obligacjami i sprzedał obligacje 12-letnie po najniższej w historii rentowności. - Duży popyt pozwolił (...) ustalić rentowność obligacji na 3,385 proc. - podkreślił dyrektor departamentu długu publicznego w MF.

Zgodnie z zapowiedziami wiceministra finansów Wojciecha Kowalczyka, resort może jeszcze w tym roku, w drugiej połowie października bądź na początku listopada, przeprowadzić publiczną emisję obligacji w jenach japońskich.

Emisja ma charakter benchmarkowy, a jej liderami są Commerzbank, HSBC, ING i Societe Generale CIB.

- Wychodzimy na rynek euro z nową emisją benchmarkową o zapadalności 12 lat - powiedział Piotr Marczak, dyrektor departamentu długu w Ministerstwie Finansów (MF). - Chcemy wykorzystać historycznie najniższe rentowności do formalnego zamknięcia finansowania tegorocznych potrzeb pożyczkowych i kontynuacji prefinansowania przyszłorocznych - dodał Marczak.

Pozostało 88% artykułu
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Finanse
Świat więcej ryzykuje i zadłuża się. Rosną koszty obsługi długu