Nowe dotacje dla firm to „Inteligentny rozwój”

Kolejny program operacyjny ma znacząco pobudzić innowacyjność polskiej gospodarki

Publikacja: 02.11.2012 02:03

Nowe dotacje dla firm to „Inteligentny rozwój”

Foto: Fotorzepa, MW Michał Walczak

„Rz" dotarła do zarysów nowego programu operacyjnego, który w okresie 2014–2020 zastąpi realizowaną teraz „Innowacyjną gospodarkę". Następca kierowanej głównie do firm „Innowacyjnej gospodarki" też zakłada udział przedsiębiorstw.

– Planujemy realizację krajowego programu operacyjnego dotyczącego innowacji, badań naukowych i ich powiązań ze sferą przedsiębiorstw. Jego robocza nazwa to „Inteligentny rozwój" – potwierdza nasze informacje Iwona Wendel, wiceminister rozwoju regionalnego.

Trzy główne obszary programu to: wspieranie badań naukowych, rozwoju technologicznego i innowacji; podnoszenie konkurencyjności MŚP, sektora rolnego oraz rybołówstwa i akwakultury oraz wsparcie przejścia na gospodarkę niskoemisyjną we wszystkich sektorach.

Resort rozwoju planuje, że „Inteligentny rozwój" znacząco pobudzi innowacyjność gospodarki. Ma się to głównie wyrazić zwiększeniem nakładów na badania i rozwój (w szczególności silniejszym zaangażowaniem środków prywatnych), podniesieniem jakości badań naukowych oraz zwiększeniem stopnia ich komercjalizacji i umiędzynarodowienia.

– Postawienie na innowacyjność poprzez wsparcie dla badań i rozwoju, a następnie komercjalizacji tych badań jest kierunkiem słusznym. To podejście powinno dominować we wszystkich trzech obszarach – ocenia Jerzy Kwieciński, ekspert BCC, były wiceminister rozwoju regionalnego.

– Ważne, aby zapotrzebowanie na działania w sferze B+R było wynikiem popytu ze strony sektora prywatnego, a nie tylko odpowiedzią na zapotrzebowanie ze strony sektora badawczego – dodaje.

Te same wątpliwości podnosi Danuta Jabłońska, była prezes Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości. – Teraz, w okresie 2007–2013, ogromne pieniądze przeznaczono na infrastrukturę badawczą – zarówno w celu rozwoju badań podstawowych, jak i stosowanych. Wiele inwestycji szkół wyższych i instytucji naukowych realizowanych było pod hasłem przygotowania do współpracy z gospodarką – tłumaczy ekspertka. – Tymczasem współpraca ta ciągle pozostawia wiele do życzenia. Mam obawy, że pozostawienie takiego zapisu w programie spowoduje, że w dalszym ciągu inwestować będziemy przede wszystkim w infrastrukturę podstawową instytucji naukowych, czyli „mury" – podkreśla Jabłońska.

– Niezbędny jest nacisk na współpracę z gospodarką, np. wprowadzenie zasady, że projekty instytucji naukowych (poza nielicznymi wyjątkami) mogą być finansowane, tylko jeśli realizowane są we współpracy z konkretnymi przedsiębiorstwami – proponuje Jabłońska, tłumacząc, że nie wystarczy przeznaczyć środki na projekty dla przedsiębiorstw. Konieczne są też zmiany legislacyjne, które w większym stopniu będą promować rozwojowe inwestycje przedsiębiorstw.

Ekspertów interesuje też, jak będzie promowane podnoszenie konkurencyjności małych i średnich firm oraz przejście na gospodarkę niskoemisyjną.

– W tym ostatnim obszarze kluczowe będzie określenie typów projektów, które będzie można sfinansować, bo jeśli będą to inwestycje z sektora energetyki, to łatwo wydamy dowolne pieniądze, ale niekoniecznie z największym pożytkiem dla gospodarki – mówi Jabłońska.

Iwona Wendel zastrzega, że obecnie nie można przesądzić, jakiego rodzaju wsparcie będzie oferowane z programu ani jaki będzie jego budżet.

– Przed nami utworzenie grupy roboczej, której zadaniem będzie przedstawianie szczegółowych propozycji – tłumaczy wiceminister, dodając, że szczegółowy zakres programu zostanie określony w trakcie prac grupy roboczej, podczas konsultacji społecznych oraz negocjacji z Komisją Europejską.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora

a.osiecki@rp.pl

Prognozy „Parkietu”.
Jak oszczędzać i inwestować w czasach spadających stóp procentowych?
Finanse
Czego może nas nauczyć Warren Buffett?
Finanse
Warren Buffett przejdzie na emeryturę. Ma go zastąpić Greg Abel
Finanse
Berkshire ze spadkiem zysków, rośnie za to góra gotówki
Finanse
Polacy niespecjalnie zadowoleni ze swojej sytuacji finansowej