To druga po Kirgistanie była sowiecka republika azjatycka, która weszła do WTO, podał portal Finmarket. Tadżyckie negocjacje trwały 12 lat. Organizacja domagała się od Duszanbe zmiany prawa handlowego, inwestycyjnego, odejścia od ceł zaporowych i liberalizacji wymiany towarowej.
Nowy - zgodny z wymogami WTO kodeks podatkowy kraj przyjął we wrześniu 2012 r. Jego przepisy obowiązują od 1 stycznia. Zmniejsza on liczbę podatków z 21 do 10, a od 2017 r do dziewięciu. Spadają też stawki CIT z 15 proc. do 13 proc. dla przemysłu, a dla innych branż - z 25 proc. do 23 proc..
Największym bogactwem Tadżykistanu jest...woda. Naturalnym magazynem jest jezioro Sareskie położona w górach Pamir na wysokości ponad 3200 m. To prawie 16 km3 krystalicznie czystej słodkiej wody. Jezioro należy do najgłębszych na świecie (505 m), ciągnie się na długości 56 km. Jezioro przedziela naturalna tama.
Zasoby wodne Tadżykistanu to także wielkie rzeki - Amu-daria, Syr-daria oraz Bachsz, na której budowana jest tadżycko-rosyjska elektrownia wodna. Potencjał hydroelektryczny kraju szacowany jest na ok. 300 mld kWh, z czego wykorzysywanych jest ok. 5 proc.. Największa elektrownia w Nureku (zbudowana w latach 1961-80) na rzece Wachsz ma najwyższą naturalną zaporę (rdzeń wzmocniony cementem) na świecie (300 m). Daje prawie 3 GW prądu.
Tadżykistan jest 159 członkiem WTO. Z republik postsowieckich najwcześniej znalazła się tam Kirgizja (1998 r), Estonia i Łotwa - 1999 r, Gruzja (2000 r), Litwa i Mołdawia (2001 r), Armenia (2003 r). A najpóźniej - Ukraina (2008) i Rosja (2012 r).