Kowalski też zyska na wolnym handlu z USA

Czteroosobowa rodzina w UE dzięki takiemu porozumieniu rocznie może zyskać 545 euro. A Amerykanie jeszcze więcej.

Publikacja: 14.03.2014 04:00

Kowalski też zyska na wolnym handlu z USA

Foto: Bloomberg

Zgodnie z szacunkami Amerykańskiej Izby Przemysłowej w Polsce czteroosobowa amerykańska rodzina zyska dzięki umowie o wolnym handlu między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi dodatkowe 655 euro wolnych środków rocznie.

– Porozumienie przyczyni się do zwiększenia wymiany handlowej i przyniesie wymierne korzyści gospodarcze. Unia Europejska zyska nawet 119 mld euro rocznie, USA 95 mld euro – mówi Tony Housh, członek Rady Dyrektorów Amerykańskiej Izby Handlowej w Polsce.

Transatlantyckie Partnerstwo w dziedzinie Handlu i Inwestycji między UE i USA (TTIP) będzie największą umową o wolnym handlu w historii. Na obszarze sygnatariuszy mieszkać będzie 800 mln osób, a wzajemna obroty handlowe stron porozumienia to już obecnie ok. 1 biliona dolarów.

Jak podaje organizacja, dzięki zmniejszonym barierom inwestycyjnym oraz handlowym obywatele będą mieli większy dostęp do coraz lepszych usług oraz towarów. Na rynkowy sukces mogą liczyć nie tylko duże korporacje, ale przede wszystkim firmy z sektora małych i średnich przedsiębiorstw, które uzyskają lepszą pozycję.

– Europejczycy już chętnie i często kupują w USA z racji niższych cen wielu towarów. Niestety, poza kosztami dostawy muszą się liczyć z potencjalnym wysokim cłem – mówi Andrzej Sadowski, wiceprezydent Centrum im. A. Smitha.

Jak pisaliśmy w „Rz", według danych PayPala Polacy w USA mogą kupić elektronikę o 35 proc., a ubrania nawet o 55 proc. taniej niż u siebie. Ceny gier i zabawek są o 50 proc. niższe, a o jedną czwartą w przypadku kosmetyków. Liczba transakcji Polaków w USA przez system PayPal w 2013 r. wzrosła o 18 proc.

Ekonomiści zwracają uwagę, iż porozumienie o wolnym handlu będzie największym zagrożeniem dla Chin, inicjatorzy nie ukrywają, że ich celem jest walka z azjatycką konkurencją. Dlatego trwające już od kilku lat negocjacje odbywają się przy dużej uwadze światowej opinii publicznej. W Polsce krąg zainteresowanych też jest szeroki, ponieważ przynajmniej kilka sektorów wzajemnej wymiany uznawanych jest obecnie za wrażliwe. Od kilkunastu lat z USA do Europy nie jest importowane mięso drobiowe, dużo tańsze niż produkowane na Starym Kontynencie. W jego przypadku po wejściu w życie porozumienia mają obowiązywać we wzajemnej wymianie kwoty, podobnie jak w przypadku wołowiny, wieprzowiny, potencjalnie także serów. Zniknąć ma jednak 96 proc. obecnie obowiązujących stawek celnych.

Jeden rynek nie może zostać nagle zalany masą tańszych towarów, co doprowadziłoby do fali bankructw producentów. Dlatego też negocjacje trwają tak długo. Ich zakończenie i podpisanie finalnego porozumienia spodziewane jest prawdopodobnie w 2016 r.

—Piotr Mazurkiewicz

Zgodnie z szacunkami Amerykańskiej Izby Przemysłowej w Polsce czteroosobowa amerykańska rodzina zyska dzięki umowie o wolnym handlu między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi dodatkowe 655 euro wolnych środków rocznie.

– Porozumienie przyczyni się do zwiększenia wymiany handlowej i przyniesie wymierne korzyści gospodarcze. Unia Europejska zyska nawet 119 mld euro rocznie, USA 95 mld euro – mówi Tony Housh, członek Rady Dyrektorów Amerykańskiej Izby Handlowej w Polsce.

Pozostało 83% artykułu
Finanse
Polacy ciągle bardzo chętnie korzystają z gotówki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli