Szefowa Fedu nie dała wskazówek, co do terminu podwyżek stóp

Mario Draghi, prezes Europejskiego Banku Centralnego, zapowiedział na konferencji w amerykańskim Jackson Hole, że EBC jest gotów dalej poluzować politykę pieniężną, jeśli zajdzie taka potrzeba.

Publikacja: 24.08.2014 18:20

Mario Draghi i Janet Yellen podczas spotkania w Jackson Hole

Mario Draghi i Janet Yellen podczas spotkania w Jackson Hole

Foto: Bloomberg

Wskazał, że dotychczasowe działania, czyli czerwcowa obniżka stóp procentowych, wprowadzenie negatywnej stopy depozytowej oraz programu preferencyjnych pożyczek TLTRO powinny przyczynić się do ożywienia wzrostu gospodarczego w strefie euro. Stwierdził, że jest otwarty na to, by kraje członkowskie eurolandu ograniczały fiskalne zaciskanie pasa, by wspierać wzrost gospodarczy.

- Długoterminowa kohezja (dążenie do zrównoważonego rozwoju wspólnoty społeczno-ekonomicznej przez likwidację dysproporcji rozwojowych – przyp. red.) strefy euro zależy od osiągnięcia przez każdy kraj trwale wysokiego poziomu zatrudnienia. Biorąc pod uwagę wysoki koszt, gdy kohezja będzie zagrożona, kraje strefy euro powinny być bardzo zainteresowane w osiągnięciu tego celu – uważa Draghi.

Janet Yellen, szefowa amerykańskiego Fedu, zdołała swoim wystąpieniem w Jackson Hole uspokoić zwolenników luźnej polityki pieniężnej jak i dała do zrozumienia "jastrzębiom", że Rezerwa Federalna jest przygotowana na to, by w razie potrzeby zacieśnić politykę. Wskazała, że amerykański rynek pracy wciąż potrzebuje wsparcia w postaci łagodnej polityki pieniężnej, ale sytuacja gospodarcza w USA zbliża się do celów wyznaczonych przez Fed, co w naturalny sposób skłania do dyskusji o podwyżkach stóp.

Po przemówieniu Yellen dolar lekko umacniał się wobec euro. - To wystąpienie było gołębie, ale nie bardziej niż się spodziewałem. Pojawia się co prawda niepokój dotyczący dyskusji o podwyżkach stóp możliwych do przeprowadzenia wcześniej niż prognozowano, ale całość wystąpienia Yellen była gołębia – twierdzi Tom Simmons, ekonomista z Jefferies.

- To akademicki wykład, który nie daje żadnych wskazówek na temat tego jak zachowa się Rezerwa Federalna. Sugeruje ona, by ludzie nie przejmowali się tak bardzo ostatnim protokołem z posiedzenia Otwartego Rynku Fedu, który okazał się nieco bardziej „jastrzębi", niż się spodziewano – wskazuje Peter Bockvaar, główny analityk rynkowy w Lindsey Group.

Reklama
Reklama

Stopa bezrobocia w Stanach Zjednoczonych wynosiła w lipcu 6,2 proc. i zbliża się ona do 6-6,1 proc. spodziewanych przez Fed na koniec roku. Większość ekonomistów spodziewa się więc, że do pierwszych podwyżek stóp procentowych w USA dojdzie w połowie przyszłego roku.

Wskazał, że dotychczasowe działania, czyli czerwcowa obniżka stóp procentowych, wprowadzenie negatywnej stopy depozytowej oraz programu preferencyjnych pożyczek TLTRO powinny przyczynić się do ożywienia wzrostu gospodarczego w strefie euro. Stwierdził, że jest otwarty na to, by kraje członkowskie eurolandu ograniczały fiskalne zaciskanie pasa, by wspierać wzrost gospodarczy.

- Długoterminowa kohezja (dążenie do zrównoważonego rozwoju wspólnoty społeczno-ekonomicznej przez likwidację dysproporcji rozwojowych – przyp. red.) strefy euro zależy od osiągnięcia przez każdy kraj trwale wysokiego poziomu zatrudnienia. Biorąc pod uwagę wysoki koszt, gdy kohezja będzie zagrożona, kraje strefy euro powinny być bardzo zainteresowane w osiągnięciu tego celu – uważa Draghi.

Reklama
Finanse
Trump przypuścił nowy atak na Powella. Prezydent znalazł sposób na pozbycie się szefa Fed?
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Finanse
Listy zastawne: klucz do tańszych kredytów mieszkaniowych?
Finanse
Otwarcie na dialog, czekanie na konkretne działania
Finanse
Putin gotowy na utratę zamrożonych aktywów. Już nie chce kupować boeingów
Finanse
Donald Trump wybiera nowego szefa Fed. Kandydat musi spełniać podstawowy warunek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama