Polskie firmy śmielej ruszają za granicę

W ciągu dziesięciu lat skumulowana wartość polskich inwestycji za granicą przekroczyła 41 mld euro.

Publikacja: 04.09.2014 04:55

Polskie firmy śmielej ruszają za granicę

Foto: ROL

W ostatnich dwóch latach wzrostowa tendencja nieco wyhamowała, co nie oznacza, że nasze firmy nie penetrują zagranicznych rynków. Na koniec 2013 r. aktywa polskich firm za granicą stanowiły około 13 proc. ich aktywów ogółem. Poziom ten jest zbliżony do tego, który obserwowaliśmy w roku 2012. Wyraźnie natomiast wzrósł wpływ zagranicznych firm na wyniki finansowe. O ile w roku 2012 przychody ze sprzedaży spółek córek stanowiły około 24 proc. całości, o tyle w roku ubiegłym było to już przeszło 32 proc.

Państwowe firmy przodują

Na podstawie zebranych przez nas danych szacujemy, że na koniec ubiegłego roku łączna wartość aktywów zagranicznych firm należących do polskich spółek przekroczyła 71 mld zł. Ich sprzedaż wzrosła o niecały 1 proc., przekraczając 101 mld zł. W tym czasie przychody badanych spółek matek spadły o około 0,2 proc.

Polskie przedsiębiorstwa działają przede wszystkim w krajach ościennych. Z zebranych przez nas danych wynika, że u naszych sąsiadów zlokalizowane jest około połowy firm. Najwięcej zagranicznych inwestycji skupionych jest w sektorze paliwowym i wydobywczym.

Po około 9 proc. zagranicznych aktywów przypada na spółki z sektora finansowego i szeroko pojętego budowlanego. W ubiegłym roku była szansa na zwiększenie znaczenia tej pierwszej branży, ale wyścig o przejęcie chorwackiej grupy ubezpieczeniowej Croatia Osiguranje przegrał PZU. Silną pozycję za granicą ma też branża IT.

Największe zagraniczne aktywa są w posiadaniu spółek kontrolowanych przez Skarb Państwa. Liderem pozostaje PKN Orlen. Suma bilansowa Unipetrolu (Czechy), Orlen Litwa (Litwa) i Orlen Deutschland (Niemcy) to przeszło 16 mld zł, co odpowiada 32 proc. aktywów płockiego koncernu.

Drugą pod względem wartości zagranicznych aktywów spółką jest KGHM, który po przejęciu kanadyjskiej Quadry ma już za granicą ponad ?40 proc. swoich aktywów. Z kolei aktywa zagraniczne PGNiG z PGNiG Upstream International to 7,3 mld zł (25 proc. aktywów spółki).

Priorytetem są złoża

Wszystkie trzy firmy w ubiegłym roku intensyfikowały zagraniczną ekspansję głównie w obszarze poszukiwawczym i wydobywczym. Pod koniec ubiegłego roku PKN Orlen poprzez Orlen Upstream International BV, spółkę zależną Orlen Upstream, zrealizował transakcję zakupu za prawie 550 mln zł kanadyjskiej spółki TriOil Resources Ltd. Firma ta uczestniczy w poszukiwaniach i wydobyciu surowców, głównie ropy naftowej i gazu zimnego. Z kolei za pośrednictwem TriOil dokonano przejęcia spółek, do których należy Birchill Exploration. Kwota transakcji to około 700 mln zł.

– Akwizycja Birchill daje nam dostęp do nowych, znaczących zasobów, dywersyfikuje geograficznie portfel naszych aktywów, poszerza know-how w zakresie technologii wykorzystywanych w pracach poszukiwawczych, a w konsekwencji zwiększa wartość Grupy Orlen – mówi prezes koncernu Jacek Krawiec.

KGHM po zakupie Quadry za 9 mld zł (największe wśród polskich firm zagraniczne przejęcie) nie przewiduje w najbliższym czasie podobnych akwizycji. W 2013 r. lubiński koncern kontynuował prace związane z budową kopalni odkrywkowej na jednym z największych na świecie złóż miedzi, molibdenu i złota – Sierra Gorda, zlokalizowanym w północnej części Chile.

Docelowa planowana średnia roczna produkcja to 220 tys. ton miedzi, 11 tys. ton molibdenu i 2 tony złota. Sam projekt Sierra Gorda pochłonie w najbliższych latach ponad 4 mld dolarów. Jak zauważa szef miedziowego giganta Hubert Wirth, aktywność KGHM na zagranicznych rynkach stwarza też szanse dla innych polskich firm, głównie w obszarze kapitałowo-ubezpieczeniowym.

Z kolei Lotos Exploration & Production Norge, podmiot zależny spółki Lotos Petrobaltic, zawarł umowę z Centrica Norge, w sprawie nabycia udziałów w 14 koncesjach na norweskim szelfie kontynentalnym. Nabywane aktywa obejmują złoża, na których prowadzone jest wydobycie ropy naftowej i gazu ziemnego, złoża o potwierdzonych zasobach, które mogą być zagospodarowane w przyszłości oraz obszary, na których zidentyfikowano potencjalne zasoby węglowodorów, i które w przyszłości mogą być potwierdzone przez prace poszukiwawcze. Transakcja opiewała na ponad 175,8 mln zł. Grupa Lotos to siódma pod względem wartości zagranicznych aktywów firma w Polsce.

Gdy grono wymienionych wcześniej firm powiększymy o zarejestrowaną w Kanadzie, ale de facto należącą do jednego z najbogatszych Polaków, Jana Kulczyka, spółkę Serinus Energy, to się okaże, że na firmy z sektora paliwowego i wydobywczego przypada przeszło 50 proc. zagranicznych aktywów wszystkich polskich spółek działających poza granicami.

Serinus jest obecny w kilku krajach, wydobywając ropę naftową i gaz. Na Ukrainie działa przez firmę KUB-Gas, która ma koncesje na wydobycie gazu w pobliżu Ługańska, a także posiada szyby, m.in. w Brunei, Tunezji, Rumunii i Syrii.

Złóż szukają też spółki chemiczne. Pod koniec sierpnia ubiegłego roku należące do Grupy Azoty Zakłady Chemiczne Police kupiły 55 proc. udziałów spółki African Investment Group z siedzibą w Dakarze. Spółka ta ma dostęp do złóż fosforytów oraz piasków ilmenitowych w Senegalu. Koszt transakcji to 28,85 mln dolarów. Inwestycja w złoża surowców jest pierwszym tego typu przedsięwzięciem zagranicznym w branży chemicznej w Polsce. W tym roku znaczna część fosforytów zużywanych do produkcji będzie pochodziła właśnie z Senegalu.

Kapitał prywatny ?też szuka okazji

W czołówce firm, które postawiły na zagraniczną ekspansję, są też podmioty kontrolowane przez prywatny polski kapitał. Największe zasoby zgromadził Michał Sołowow. Wartość zagranicznych aktywów spółek z jego portfela (Synthos, Rovese, Barlinek i Echo) przekracza 6,1 mld zł. W ubiegłym roku wygenerowały one przeszło 70 proc. przychodów wszystkich firm należących do miliardera.

Na początku tego roku należąca do Sołowowa spółka Rovese uruchomiła produkcję płytek ceramicznych i gresu w Kuczinskim Zakładzie Ceramicznym pod Moskwą. Zostały one przejęte w 2011 roku, a cała inwestycja pochłonęła około 70 mln euro. W sumie Rovese zainwestowało w Rosji przeszło 200 mln euro.

Blisko 5 mld zł zagranicznych aktywów ma też lider branży IT Asseco Poland, spółka, w której prawie 10-proc. pakiet akcji ma Adam Góral. Asseco działa w przeszło 30 krajach na całym świecie, a od lipca ubiegłego roku jest też obecna na rynku rosyjskim. Asseco Poland kupiło tam 70-proc. pakiet akcji w spółce R-Style Softlab. Koszt transakcji to około 28 mln dolarów z opcją na pozostałe 30 proc., która może być zrealizowana do maja 2016 roku.

– Ogromnie się cieszę, że R-Style Softlab dołącza do rodziny spółek z Grupy Asseco. Jestem przekonany, że dzięki tej akwizycji nie tylko zbudujemy naszą pozycję na rynku producentów oprogramowania w Rosji i krajach byłych republik radzieckich, ale również umocnimy się we wszystkich regionach, w których grupa jest obecna – komentował Adam Góral, prezes zarządu Asseco Poland.

Również branża finansowa ma mocną reprezentację w regionie. Należący do jednego z najbogatszych Polaków, Leszka Czarneckiego, Getin Holding ma aktywa na Białorusi, Rosji i Ukrainie, warte ponad 4 mld zł. To przeszło 30 proc. aktywów spółki matki.

Zagraniczną ekspansję od lat prowadzi też inwestor giełdowy, właściciel m.in. Boryszewa, Roman Karkosik. Od 2010 roku sukcesywnie skupował aktywa firm z branży automotive. W latach kryzysu płacił za nie relatywnie mało, na akwizycje wydał ok. 200 mln zł. Ale to nie koniec ekspansji – po okresie agresywnych przejęć Boryszew wszedł w fazę inwestycji organicznych. Wynikają one głównie z zapotrzebowania klientów. W ubiegłym roku kosztem około 20 mln euro postawił fabrykę komponentów z tworzyw sztucznych w Niżnym Nowogrodzie w Rosji, gdzie mocno rozpycha się Volkswagen.

W najbliższym czasie można się spodziewać decyzji o uruchomieniu zakładu w Meksyku – firma informowała, że wynegocjowała odpowiednią liczbę zleceń na start, tak by fabryka od razu była rentowna.

Spółka Karkosika kupiła również położony pod Toruniem zakład Tensho Poland Corporation od wycofujących się japońskich inwestorów. Wartość transakcji wyniosła 1,6 mln euro w gotówce i 9 mln euro w akcjach Boryszewa.

Dziś zagraniczne spółki Boryszewa generują jedną trzecią przychodów spółki. Pod koniec ubiegłego roku Boryszew zawarł ze spółką zależną Boryszew Kunststofftechnik Deutschland umowę nabycia 100 proc. udziałów spółki AKT plastikářská technologie Čechy z siedzibą w Jabłońcu nad Nysą. Wartość umowy to 13,35 mln euro.

Wśród polskich firm prywatnych, które nie bały się zagranicznej ekspansji, warto wymienić TZMO, której zagraniczne aktywa to prawie 1,5 mld zł, a także kontrolowaną przez Krzysztofa Domareckiego Selenę FM czy należącą do Ryszarda Florka Grupę Fakro.

Również potentat w produkcji soków wadowicki Maspex nie zwalnia tempa. W poprzednich latach firma skupiała się na rynku rumuńskim, który jest dla niej obecnie drugim po Polsce. W ubiegłym roku kupiła w Rumunii firmę produkującą krakersy i precle. Teraz przyszła pora na rynek turecki. W tym roku utworzono spółkę joint venture z jedną z czołowych tureckich firm spożywczych – TAT GIDA SANAY. Celem współpracy jest wprowadzenie na rynek turecki soków Kubuś.

W tym roku problemy w Rosji zasygnalizował producent aparatury pomiarowej Aplisenes, którego spółka zależna odnotowała tam 33 proc. spadku przychodów.

Ograniczenie ekspansji na Wschodzie zapowiedział już też potentat w branży odzieżowej LPP. Powodem jest gwałtowne osłabienie rubla i hrywny. Ale nie oznacza to, że spółka ograniczy zagraniczne inwestycje. Właśnie finalizowany jest pierwszy etap procesu wejścia LPP do Niemiec. Spółka chce jeszcze w tym roku pojawić się w Katarze oraz w Chorwacji.

Finanse
Polacy ciągle bardzo chętnie korzystają z gotówki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli