Reklama

Henryk Sobierajski o dziadku, majorze Henryku Dobrzańskim-Hubalu

- Wiele osób podkreślało, że Filipski stworzył postać wyrazistą, zapadała głęboko w pamięć - mówi Henryk Sobierajski, wnuk majora Henryka Dobrzańskiego-Hubala

Aktualizacja: 03.09.2018 20:26 Publikacja: 03.09.2018 19:09

Henryk Sobierajski o dziadku, majorze Henryku Dobrzańskim-Hubalu

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Rzeczpospolita: 45 lat temu odbyła się premiera filmu „Hubal", który przypomniał losy dowódcy pierwszego partyzanckiego oddziału zorganizowanego po klęsce wrześniowej w 1939 r. Czy rodzina zaakceptowała filmowy portret pana dziadka?

Henryk Sobierajski: „Hubal" nie jest filmem dokumentalnym, tylko fabularnym, rządzi się swoimi prawami, które dają reżyserowi również prawo tworzenia fikcji. Podstawą scenariusza była jednak książka Melchiora Wańkowicza „Hubalczycy" oparta na rozmowach wybitnego pisarza z Romualdem Rodziewiczem, żołnierzem towarzyszącym majorowi od początku do końca historii Wydzielonego Oddziału Wojska Polskiego. Oczywiście moja babcia wspominała, że dziadek nawet w chwilach wielkich emocji zachowywał wysoką kulturę osobistą, a temperament nie ponosił go tak jak bohatera filmu granego przez Ryszarda Filipskiego. Jednak wiele osób podkreślało, że Filipski stworzył postać wyrazistą, zapadała głęboko w pamięć. Specjaliści mieli tylko uwagi co do tego, jak aktor dosiadał konia, dziadek był bowiem sportowcem wyczynowym i wygrywał przed wojną prestiżowe zawody hipiczne jako reprezentant Polski.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Film
Złoty Lew dla Jima Jarmuscha za „Father Mother Sister Brother”
Film
Wenecja 2025: Złoty Lew dla Jima Jarmuscha za „Father Mother Sister Brother”
Film
Wenecja 2025: Dla kogo wenecki Złoty Lew?
Film
Ostatnie godziny umierającej małej Palestynki. Jedna z dziesięciu tysięcy
Film
Nie żyje aktor Graham Greene. Miał 73 lata
Reklama
Reklama