Reklama

Wirtualne japońskie dziewczyny

Japońska gospodarka jest trzecia na świecie, ale od 20 lat znajduje się w stagnacji, a poziom życia tamtejszych mieszkańców rośnie znacznie wolniej niż w Europie czy Ameryce.

Aktualizacja: 09.11.2015 12:03 Publikacja: 09.11.2015 12:01

Wirtualne japońskie dziewczyny

Foto: TVP 2

Autorzy brytyjskiego dokumentu „Wielka japońska emerytura” próbują znaleźć przyczyny takiego stanu rzeczy. Kraj Kwitnącej Wiśni znajduje się obecnie w zapaści demograficznej. Od 1974 roku więcej ludzi umiera niż się rodzi. Nigdzie na świecie nie ma tylu starych ludzi – więcej niż jedna czwarta społeczeństwa ma ponad 65 lat. To kraj, w którym żyje najwięcej ludzi w podeszłym wieku. I ponoć – pieluch dla dorosłych sprzedaje się tu więcej niż dla dzieci…

Eksperci przewidują, że w ciągu 40 lat ludność Japonii zmniejszy się o jedną trzecią. Spadek urodzeń jest bardzo poważnym problemem. Yubari, miasto, w którym z dwudziestu jeden szkół podstawowych została dziś tylko jedna – nie jest unikatem. Tamtejsi mieszkańcy żyli z wydobycia węgla, ale w latach 90. zamknięto ostatnią kopalnię i wielu wyjechało. Nie pomogło wybudowanie ogromnego parku rozrywki, by przyciągnąć młodych. Wyjechali do wielkich aglomeracji miejskich, takich jak Tokio liczące 35 milionów mieszkańców, bijące pod tym względem rekord świata. Rodzi się w nim rocznie ćwierć miliona dzieci, ale to i tak znacznie mniej niż dawniej. Do tego ich matki są coraz starsze.

Coraz mniej Japończyków zawiera związki małżeńskie, choć tamtejsze społeczeństwo żyje bardzo tradycyjnie. Świadczy o tym także fakt, że zaledwie dwa procent dzieci rodzi się tam w związkach pozamałżeńskich.

Wszechobecna jest kultura otaku, czyli popkultura mangi, anime i gier komputerowych. Obsesja na punkcie komputerów i komiksów przybiera trudne do wyobrażenia formy. Widzowie zobaczą dwóch, sprawiających wrażenie nieodbiegających od normy mężczyzn  (39 lat i 38 lat), którzy mają wirtualne nastoletnie dziewczyny – czyli animacje na ekranach mobilnych urządzeń… Spotykają się z nimi jako nastolatkowie w grach fabularnych. I co więcej - uważają, że są z nimi w prawdziwych związkach, deklarują, że są z nimi emocjonalnie związani. I że jest to mniej zobowiązujące niż niepewne związki z kobietami z krwi i kości.

Od prawdziwych japońskich kobiet oczekuje się rodzenia dzieci i opiekowania się nimi, bycia dobrą żoną i gospodynią. I co ciekawe, odnoszące zawodowe sukcesy młode Japonki, opowiadają w filmie, że czułyby się nie w porządku wobec firmy, gdyby urodziły dzieci, bo przecież jedno z drugim trudno pogodzić…

Reklama
Reklama

Premiera filmu „Wielka japońska emerytura” w poniedziałek 9 listopada o godz. 22.55 w TVP 2.

Film
Oscary 2026: Krótkie listy ogłoszone. Nie ma „Franza Kafki”
Film
USA: Aktor i reżyser Rob Reiner zamordowany we własnym domu
Film
Nie żyje Peter Greene, Zed z „Pulp Fiction”
Film
Jak zagra Trump w sprawie przejęcia Warner Bros. Discovery przez Netflix?
Film
„Jedna bitwa po drugiej” z 9 nominacjami Złotych Globów. W grze Stone i Roberts
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama