Reklama

Nowa „Akademia pana Kleksa”: wady i zalety

W „Akademii pana Kleksa”, która wchodzi do kin, mógłby też studiować Harry Potter, ale wybrał ciekawszą szkołę. Może obawiał się, że u nas zostanie zdominowany przez dziewczyny.

Publikacja: 26.12.2023 08:35

Ambroży Kleks  (Tomasz Kot) i uczniowie jego Akademii

Tomasz Kot w „Aakdemii pana Kleksa”

Ambroży Kleks (Tomasz Kot) i uczniowie jego Akademii

Foto: mat. pras.

To nie jest ekranizacja kultowej powieści Jana Brzechwy, na której wychowało się kilka pokoleń dzieci. W końcu „Akademia pana Kleksa” liczy sobie prawie 80 lat i musi razić w wielu fragmentach staroświecką infantylnością. Współczesne dzieci widzą i wiedzą więcej niż uczniowie Ambrożego Kleksa, który na dodatek karmi ich kolorowymi pigułkami, gorącą czekoladą i słodyczami zamiast zdrową żywnością.

Dlaczego w nowej „Akademii pana Kleksa” Adaś zamienił się w Adę

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Materiał Promocyjny
UltraGrip Performance 3 wyznacza nowy standard w swojej klasie
Film
Wampiry i ludzie, czyli horror „Życie dla początkujących” już w kinach
Film
Nie żyje Maciej Karpiński, scenarzysta m.in. „Kobiety samotnej” i „Różyczki”
Materiał Promocyjny
Raport o polskim rynku dostaw poza domem
Film
Cate Blanchett wraca do Polski
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Reklama
Reklama