Aktualizacja: 01.07.2025 05:11 Publikacja: 04.08.2023 03:00
Nadia Tereszkiewicz (Madeleine) i Rebecca Marder (Pauline). „Moja zbrodnia” już w kinach
Foto: materiały prasowe
Krytycy nazywają „Moją zbrodnię” komedią post#metoo. Coś w tym jest, choć François Ozon luźno nawiązuje do sztuki George’a Berra i Louisa Verneuila z 1934 roku.
Akcja jego filmu toczy się w latach 30. XX wieku. Młoda aktorka Madeleine mieszka z przyjaciółką – prawniczką. Dziewczynom nie wiedzie się. Zawodowo stoją kiepsko, właściciel lokalu żąda zapłacenia zaległego czynszu, a perspektyw żadnych nie widać. Ale Madeleine spotyka się z producentem i liczy, że dostanie świetną rolę w teatrze. Tymczasem on proponuje jej jakiś ogon, a pensję chce płacić za dwa spotkania tygodniowo w swojej sypialni.
„F1” Josepha Kosinskiego z Bradem Pittem to brawurowo pokazane wyścigi Formuły 1.
Coraz więcej wiadomo jednej z najdroższych w Polsce produkcji kinowych, „Chopin, Chopin!”. Premiera odbędzie 10...
Nie lubię dzielenia kina na biznes i sztukę. Najciekawsze rzeczy powstają w połączeniu tych sfer - mówi producen...
Z myślą o wakacjach dystrybutorzy proponują młodym widzom sequele znanych kinowych serii „Jak wytresować smoka”...
Hanna Wróblewska, ministra kultury i dziedzictwa narodowego, powołała Kamilę Dorbach na stanowisko dyrektorki Po...
Od 20 do 28 czerwca w Poznaniu trwać będzie Malta Festival. Jej gwiazdami będą Tilda Swinton, Agnieszka Holland,...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas