Aktualizacja: 01.07.2025 05:10 Publikacja: 01.05.2023 00:09
Karolina Jabłońska i jej obrazy
Foto: Materiały prasowe
Namówić artystów, by mówili publicznie nie tylko o sztuce, ale i o tym, jak ich dzieła się sprzedają, to duża sztuka. Andrzejowi Miękusowi i Krzysztofowi Jakubowskiemu - twórcom dokumentu „Ile za sztukę?” to się udało, choć spotkali się też z odmową dwojga artystów, których dzieła biją dziś rekordy na światowych rynkach.
A jednak sporo artystów, którzy też odnieśli sukces, zgodziła się na udział w filmie. Są to przedstawiciele różnych generacji. I ci, którzy debiutowali w latach 80. i 90. XX wieku, jak Mirosław Bałka, Paweł Kowalewski, czy Ryszard Grzyb i dziś są zaliczani do kanonu najważniejszych polskich artystów. A jednocześnie pamiętają czas, kiedy polskiego rynku sztuki współczesnej nie było, bo pojawił się dopiero wraz transformacją ustrojową, by wkrótce gwałtownie przyspieszyć. A także przedstawiciele młodszych generacji - czterdziestolatków, jak Piotr Matecki, trzydziestolatków, jak Karolina Jabłońska i Monika Misztal, a nawet dwudziestolatków, jak Krzysztof Grzybacz.
„F1” Josepha Kosinskiego z Bradem Pittem to brawurowo pokazane wyścigi Formuły 1.
Coraz więcej wiadomo jednej z najdroższych w Polsce produkcji kinowych, „Chopin, Chopin!”. Premiera odbędzie 10...
Nie lubię dzielenia kina na biznes i sztukę. Najciekawsze rzeczy powstają w połączeniu tych sfer - mówi producen...
Z myślą o wakacjach dystrybutorzy proponują młodym widzom sequele znanych kinowych serii „Jak wytresować smoka”...
Hanna Wróblewska, ministra kultury i dziedzictwa narodowego, powołała Kamilę Dorbach na stanowisko dyrektorki Po...
Od 20 do 28 czerwca w Poznaniu trwać będzie Malta Festival. Jej gwiazdami będą Tilda Swinton, Agnieszka Holland,...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas