Zmarła Gina Lollobrigida, legenda kina lat 50. i 60.

Zawsze podkreślała, że jest „wolna i pazerna na życie”.

Publikacja: 16.01.2023 15:45

Gina Lollobrigida na festiwalu w Cannes, 1954 rok

Gina Lollobrigida na festiwalu w Cannes, 1954 rok

Foto: AFP

„Lollo” — tak nazywali ją Włosi. W latach 50. i 60. uchodziła za jedną z największych gwiazd europejskich. Nie była aktorką tej miary co Sophia Loren czy młodsza od niej Claudia Cardinale, ale za to miała jeszcze inne wielkie talenty. Była pazerna na życie i miłość, stale próbowała nowych zajęć — wydawała albumy fotograficzne, elektryzowała dziennikarski świat wywiadem z Fidelem Castro, rzeźbiła, zakładała i promowała linie kosmetyczne.

Luigina Lollobrigida urodziła się w 1927 roku w małej miejscowości Subiaco, w pobliżu Rzymu. Jej wczesna młodość przypadła na lata II wojny światowej. W pamięci zachowała traumatyczne wspomnienia, obrazy zniszczonego domu, śmierci.

Potem chodziła do liceum plastycznego w Rzymie, chciała studiować malarstwo i rzeźbę na Akademii Sztuk Pięknych. Ale życie zadecydowało inaczej. Piękna dziewczyna zaczęła wygrywać konkursy piękności. W 1947 roku wzięła udział w wyborach Miss Włoch. A w tamtych czasach tak właśnie rodziły się aktorskie kariery. Sophia Loren czy Claudia Cardinale zaczynały podobnie. Nic więc dziwnego, że zwyciężczynie z 1947 roku też trafiły na ekran. Miss Włoch Lucia Bose i pierwsza wicemiss Gianna Maria Canale zostały aktorkami. Obie zagrały w około 50 filmach. Ale najgłośniej miało być o Lollobrigidzie, która zdobyła wówczas tytuł drugiej wicemiss. Stała się ona nie tylko gwiazdą kina, ale również włoskim symbolem seksu. Sama zresztą umiejętnie podgrzewała atmosferę wokół siebie opowiadając w matriarchalnych, tradycyjnych Włoszech, że kobieta musi czuć się wolna, a seks jest przyjemnością, nie drogą do prokreacji. I to także w wieku dojrzałym. A może nawet głównie w wieku dojrzałym.

Gina Lollobrigida w Nicei, 1980 rok

Gina Lollobrigida w Nicei, 1980 rok

fot. Ralph GATTI / AFP

— Dwudziestolatki są zimne jak lód — powiedziała w jednym z wywiadów — trzydziestolatki stają się ciepłe, a czterdziestolatki — gorące. Zaś w rozmowie z Larry’m Kingiem stwierdziła, że jedynym facetem, którego nie udało jej się uwieść był Rock Hudson, bo on przy niej zwyczajnie zapadł w drzemkę. Znając preferencje seksualne Hudsona, trudno się dziwić.

Jako aktorka Gina Lollobrigida aż do końca lat 60. niemal nie schodziła z planu filmowego. Sławę przyniosły jej przede wszystkim role zagrane u boku Gerarda Phillipe’a w „Fanfanie Tulipanie” Christiana-Jacquesa czy „Pięknościach nocy” Rene Claira, ale także plebejskie komedie w rodzaju „Chleb, miłość i fantazja” Luigi Comenciniego. Pamiętne kreacje stworzyła Lollobrigida w „Prowincjuszce” Mario Soldatiego i „Rzymiance” Luigiego Zampy, występowała też w zagranicznych produkcjach, jak choćby we francuskim „Dzwonniku z Notre Dame” Jeana Dellanoy czy w produkcjach amerykańskich „ „Salomonie i królowej Sabie” Kinga Vidora czy „Pobuj diabła” Johna Hustona.

90. urodziny Giny Lollobrigidy, 2017 rok

90. urodziny Giny Lollobrigidy, 2017 rok

fot. EPA/ANGELO CARCONI

W latach 70. aktorka zaczęła wycofywać się z kina. Pochłonęły ją inne pasje. Fotografowała - wydała m.in. głośny album „Italia mia”, pokazała zdjęcia Paula Newmana, Salvadora Dali i... niemieckiej drużyny piłkarskiej. Powróciła też do rzeźbienia. Miała kilka wystaw, jedna z nich odbyła się w 2003 roku, w Muzeum Puszkina w Moskwie.

Z dużym powodzeniem Lollobrigida zajmowała się dziennikarstwem, zrobiła m.in. wywiad z Fidelem Castro. W 1975 roku pokazała film dokumentalny o kubańskich przywódcy.

Próbowała też robić karierę polityczną. W latach 90 startowała w wyborach do Europarlamentu, jednak przegrała.

Potem już, coraz starsza, skupiła się na życiu rodzinnym. Jej jedyny syn, z małżeństwa z jugosłowiańskim lekarzem Milko Skoficem, uczynił ją babcią, ale Lollobrigida zamiast zajmować się wnukiem, znów zadziwiła. Wolała sama sobie układać życie.

— Zawsze miałam bardzo wielu admiratorów i nadal ich mam — powiedziała w wywiadzie i zbliżając się do osiemdziesiątki zaszokowała opinię publiczną oświadczeniem, że wychodzi za mąż. Jej wybrankiem okazał się Hiszpan Javier Rigau Rafols, młodszy od niej o 34 lata. To małżeństwo jednak Lollobrigida anulowała w 2019 roku.

Gina Lollobrigida zmarła w Rzymie, miała 95 lat.

„Lollo” — tak nazywali ją Włosi. W latach 50. i 60. uchodziła za jedną z największych gwiazd europejskich. Nie była aktorką tej miary co Sophia Loren czy młodsza od niej Claudia Cardinale, ale za to miała jeszcze inne wielkie talenty. Była pazerna na życie i miłość, stale próbowała nowych zajęć — wydawała albumy fotograficzne, elektryzowała dziennikarski świat wywiadem z Fidelem Castro, rzeźbiła, zakładała i promowała linie kosmetyczne.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Film
Złoty Lew dla „W pokoju obok” Pedro Almodóvara. Tragedia nagrodzonej za rolę kobiecą Nicole Kidman
Film
Michael Keaton wraca do prawdziwego nazwiska. Jak nazywa się aktor?
Film
Rekomendacje filmowe: Tim Burton i Yorgos Lanthimos – dwaj mocarze dzisiejszego kina
Film
Wenecja 2024: Zbrodnie dyktatury i resentymenty
Materiał Promocyjny
Aż 7,2% na koncie oszczędnościowym w Citi Handlowy
Film
„Joker: Szaleństwo we dwoje”. Todd Phillips porusza ryzykowne tony
Materiał Promocyjny
Najpopularniejszy model hiszpańskiej marki