Reklama
Rozwiń
Reklama

Polski dziadek Sama Mendesa. Wybitny reżyser odebrał w Toruniu nagrodę im. Krzysztofa Kieślowskiego

Publikacja: 14.11.2022 13:09

Sam Mendes

Sam Mendes

Foto: PAP/Tytus Żmijewski

- To dla mnie bardzo osobisty film. Moja matka chorowała na schizofrenię. Próbowałem spojrzeć na świat jej oczami. Nie chciałem wprowadzać na ekran małego chłopca, bo wówczas publiczność koncentrowałaby się na nim. A to miała być jej historia. Ludzie unikają rozmów na temat choroby psychicznej. Gdy ktoś wyjdzie ze szpitala po operacji na raka, wszyscy pytają: „jak się czujesz, czy musisz mieć chemioterapię, kiedy masz kontrolę?”. Gdy ktoś wychodzi z oddziału psychiatrycznego, ludzie wstydliwie milczą. W „Imperium światła” sam chciałem nauczyć się o mówić o psychicznej chorobie - powiedział mi Sam Mendes.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

RP.PL i The New York Times w pakiecie!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskasz dodatkowo pełny dostęp do The New York Times na 12 miesięcy.

W pakiecie otrzymasz dostęp do NYT: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

Reklama
Film
Nie żyje Diane Ladd
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Film
Rodzina pełna bólu i Steven Soderbergh na karuzeli kina
Film
Wampiry i ludzie, czyli horror „Życie dla początkujących” już w kinach
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Reklama
Reklama