Reklama

„Wiking”: Szekspir barbarzyńców

Najbardziej oczekiwane widowisko roku, czyli „Wiking” Roberta Eggersa, od piątku w kinach. Imponuje i przeraża, choć i tak wiadomo, jak się skończy.

Publikacja: 20.04.2022 18:42

W „Wikingu” jest więcej przygody niż horroru, ale to także wariacja na temat „Hamleta”

W „Wikingu” jest więcej przygody niż horroru, ale to także wariacja na temat „Hamleta”

Foto: UIP

Ta opowieść rozpoczyna się pod koniec IX wieku. Król Aurvandil (Ethan Hawke) wraca z wyprawy wojennej do rodzinnego grodu na północnych wyspach, gdzie czekają królowa Gudrún (Nicole Kidman) i syn Amleth. Radosną atmosferę zakłóci przyjazd Fjölnira, królewskiego brata, który postanawia zabić Aurvandila i przejąć tron.

Amleth zdoła jednak umknąć zabójcom i za morzem trafia pod skrzydła wikingów, wśród których rośnie na okrutnego zabójcę (w dorosłym wcieleniu gra go Alexander Skarsgård). Jak przystało na legendę o wygnanym księciu, przeznaczenie nie da Amlethowi spokoju, popchnie go do zemsty i walki o tron.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Film
Marcin Dorociński, przeboje z Cannes i nie tylko
Film
Stare kino jest jak dobre wino i coraz popularniejsze
Film
Gdynia 2025: Holland, Machulski, Pasikowski i Smarzowski powalczą o Złote Lwy
Film
„Follemente. W tym szaleństwie jest metoda”, czyli randka w ciemno
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Film
Trudne wyzwania imigranckich dzieci z wiedeńskiej podstawówki
Reklama
Reklama