Reklama

Fabrice Luchini: Nigdy nie gram bohaterów

Francuski aktor Fabrice Luchini mówi Barbarze Hollender o miłości do teatru, samotności i roli w filmie „Subtelność".

Aktualizacja: 06.07.2016 17:31 Publikacja: 05.07.2016 18:07

Fabrice Luchini: Nigdy nie gram bohaterów

Foto: Aurora Films

Rzeczpospolita: Nagroda aktorska w Wenecji za rolę w „Subtelności" Christiana Vincenta to wielka satysfakcja?

Fabrice Luchini: Oczywiście. Bo to znaczy, że się udało. A w kinie aktor zawsze ryzykuje. Nie buduje mozolnie postaci jak w teatrze. Lepi rolę fragmentami, nie po kolei. Ja przed kamerą, która zagląda mi w twarz, gram jak w transie, niewiele myśląc. Mam do dyspozycji własny instynkt, ale przede wszystkim słucham reżysera. Bo na planie jest tylko jeden boss. Płacą mi – i to dużo mi płacą – żebym go słuchał. Ale muszę mieć zaufanie do reżysera, żeby bezgranicznie mu się poddać. A nagrody, przede wszystkim zaś życzliwe reakcje publiczności, są dowodem, że obaj trafiliśmy.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Film
Sandra Drzymalska jako Violetta Villas i Izabella Łęcka
Film
BNP Paribas Nowe Horyzonty we Wrocławiu: protesty i wielkie święto kina
Patronat Rzeczpospolitej
Ogłaszamy program 19. Festiwalu Filmu i Sztuki BNP Paribas Dwa Brzegi
Film
Marcin Dorociński, przeboje z Cannes i nie tylko
Film
Stare kino jest jak dobre wino i coraz popularniejsze
Reklama
Reklama