Informację o śmierci Sidneya Poitier przekazał minister spraw zagranicznych Bahamów Fred Mitchell. Przyczyna zgonu aktora nie została podana do publicznej wiadomości.

Rodzice Sidneya Poitier pochodzili z Bahamów, on sam przyszedł na świat na statku płynącym do Miami. Dorastał na Bahamach, do Stanów Zjednoczonych powrócił jako nastolatek. Jako aktor debiutował w latach 50. XX wieku w filmie Josepha Mankiewicza "Bez wyjścia" (No way out). Zyskując uznanie, w połowie dekady zagrał w "Szkolnej dżungli" Richarda Brooksa i "Ucieczce w kajdanach" Stanleya Kramera - za kreację uciekiniera skutego łańcuchem z nienawidzącym go białym został nominowany do Oscara.

Czytaj więcej

Nie żyje Peter Bogdanovich, reżyser "Maski" i "Ostatniego seansu filmowego"

W latach 60. stał się symbolem walki z dyskryminacją rasową. W 1964 r. jako pierwszy czarnoskóry otrzymał Oscara za główną rolę w filmie "Polne lilie". Swą najgłośniejszą rolę zagrał w obrazie "W upalną noc" (In the heat of the night). Dramat kryminalny opowiadał o losach detektywa policji Virgila Tibbsa, który na południu USA angażuje się w śledztwo w sprawie zabójstwa przemysłowca, choć początkowo sam jest podejrzewany o tę zbrodnię, a następnie ze względu na kolor skóry jest traktowany lekceważąco przez białych południowców.

W 1974 r. Sidney Poitier został Honorowym Rycerzem Komandorem Orderu Imperium Brytyjskiego. Posiadał podwójne obywatelstwo, w latach 90. został dyplomatą, do 2007 r. był ambasadorem Bahamów w Japonii. W 2002 r. odebrał honorowego Oscara za całokształ twórczości. W 2009 r. został przez prezydenta Stanów Zjednoczonych Baracka Obamę nagrodzony Prezydenckim Medalem Wolności.