Reklama

Etienne Kallos: Niezabliźnione rany Afryki

Etienne Kallos, autor „Żniw”, które otworzyły Transatlantyk w Łodzi, mówi Barbarze Hollender o południowej Afryce.

Aktualizacja: 15.07.2018 17:48 Publikacja: 15.07.2018 17:35

Etienne Kallos: Niezabliźnione rany Afryki

Foto: Transatlantyk/materiały Prasowe

"Rzeczpospolita": Dlaczego tak rzadko oglądamy filmy nakręcone w Afryce Południowej?

Etienne Kallos: Bo nasze kino wciąż jest bardzo wątłe. Mamy świetnie wyszkolone ekipy – najwyższej klasy techników filmowych, którzy pracują z zagranicznymi reżyserami szukającymi w Afryce Południowej plenerów. Ale brakuje nam twórców, nawet niezależnych, którzy opowiadaliby własne historie.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Film
Joanna Łapińska: Na festiwalu czuje się różnorodność, ale też uważność twórców
Patronat Rzeczpospolitej
Świętuj z nami 4. urodziny kina KinoGram!
Film
Robert Redford nie żyje. Miał 89 lat. Pożegnanie z gwiazdą
Film
„Metropolis" i „Doktor Mabuse". 20. edycja Święta Niemego Kina im. Anny Sienkiewicz-Rogowskiej
Film
„Franz Kafka” Agnieszki Holland polskim kandydatem do Oscara
Reklama
Reklama