Ostatecznie scenariusz napisał Christopher Hampton („Niebezpieczne związki”), a zrealizował Joe Wright („Duma i uprzedzenie”). Choć film otrzymał aż siedem oscarowych nominacji, to dzieło kalekie, obraz daleki od doskonałości, rozbity na trzy niespójne sekwencje. Chwilami piękny, chwilami nazbyt widowiskowy, ale denerwujący banalnością i schematyzmem fabuły. Doskonała sekwencja pierwsza, duszna i gęsta, zapowiada nadciągający dramat. Upalne lato 1935 roku w ogromnej posiadłości rodziny Tallisów. Obdarzona wyobraźnią, wrażliwa, stawiająca pierwsze pisarskie kroki 13-letnia Briony (Ronan – nominacja do Oscara) wysuwa niesłuszne oskarżenie. Posądza o gwałt na goszczącej w rezydencji nieletniej kuzynce (Temple) Robbiego Turnera (McAvoy), wybierającego się właśnie na prestiżowe studia syna gospodyni (Blethyn) i kochanka swej pięknej starszej siostry Cecylii (Knightley).
To bezpodstawne doniesienie na zawsze łamie im życie. On trafia do więzienia, a po wybuchu wojny na front, Cecylia wyrzeka się bogatej rodziny i zostaje pielęgniarką.
Sekwencja druga, niezwykle widowiskowa (plaża pełna porzuconego sprzętu wojskowego, płonące wraki i ruiny nadmorskiego kurortu), przytłacza jednostkowe dramaty bohaterów. To opowieść o losach Robbiego-żołnierza czekającego we francuskiej Dunkierce, wraz z innymi pobitymi przez Niemców, na ewakuację do ojczyzny. W tym czasie Briony dorosła (Garai) i zrozumiała, jaką krzywdę wyrządziła. Próbując zbliżyć się do Cecylii, by uzyskać przebaczenie swego niegodnego, niedojrzałego postępku, także zostaje pielęgniarką w wojskowym szpitalu.
Tu twórcy nieładnie bawią się z widzem, zacierając granicę między filmową rzeczywistością a powieściową kreacją, bo Briony nadal pisze. Coś, co wyglądało na logiczne następstwo zdarzeń, nigdy nie miało miejsca. Okazało się jedynie wymyśloną na potrzeby powieści atrakcyjną fikcją. Wreszcie sekwencja trzecia, współczesna, najsłabsza. Siedemdziesięcioletnia Briony (Redgrave), uznana pisarka, rozmawia w telewizji o swej ostatniej (bo jest śmiertelnie chora) książce będącej jej tytułową pokutą. Bolesną, bo niezwykle surową oceną własnego życia. Trudno jednak uwierzyć w jej skruchę. Czy napisanie świetnej powieści może być wystarczającym zadośćuczynieniem za wyrządzone niegdyś zło? Wątpię.
- Melodramat. W. Brytania, Francja 2007, reż. Joe Wright, wyk. Keira Knightley, James McAvoy, Saoirse Ronan, Romola Garai, Vanessa Redgrave, Brenda Blethyn, Juno Temple, Anthony Minghella