Buntownik z klasą

Film Michaela Manna przepełnia nostalgia za złotą erą kina gangsterskiego, gdy rodziła się romantyczna legenda bandytów. W najbliższą sobotę o godz. 21.20 pokaże go TVP1

Aktualizacja: 08.03.2013 12:56 Publikacja: 16.07.2009 06:50

Wrogowie publiczni

Wrogowie publiczni

Foto: Materiały Promocyjne

Przypominamy recenzję Rafała Świątka z 16 lipca 2009 r.

Scenariusz „Wrogów publicznych” powstał na podstawie opublikowanej kilka lat temu książki Bryana Burrougha. Autor opisywał w niej losy największych złoczyńców Ameryki lat 30., a także wojnę powstającego wtedy FBI z gangsterami.

Z monografii Burrougha reżyser wybrał wątek Johna Dillingera, najsłynniejszego spośród rabusiów. Nakręcił klasyczny film gangsterski, który ewoluuje w stronę poetyckiej impresji.

Mann korzysta z faktów, ale nie pokazuje widzom prawdziwej twarzy Dillingera, niebezpiecznego oprycha. W filmie to facet z klasą. Szarmancki, wrażliwy, z ironicznym dystansem wobec świata. Nie ma w nim agresji. Jest tylko straceńczy bunt wobec zbyt surowego prawa.

Reżyser uwzniośla wizerunek gangstera, jaki narodził się w kinie hollywoodzkim lat 30. Powstające wówczas filmy zmitologizowały obraz bandytów epoki wielkiego kryzysu, nadając mu romantyczny rys. Dillinger z „Wrogów publicznych” myśli jak samotny rewolwerowiec. Nie rozstał się jeszcze z etosem Dzikiego Zachodu. Pod wpływem impulsu bierze kolta w garść i idzie po swoje. Nie zważa na prawo, moralność. Sam jest sobie panem.

Przeciwieństwem gangstera jest tropiący go agent FBI Mel-vin Purvis (Christian Bale) – skrzyżowanie urzędnika z myśliwym. Najbardziej niepokojąca jest beznamiętność, z jaką wykonuje swoje zadanie. Zwiastuje narodziny technokratycznej, pozbawionej iskry buntu Ameryki, której oblicze zmienią dopiero burzliwe lata 60.

Paradoks pracy Purvisa polega na tym, że eliminując tytułowych „Wrogów publicznych”, w istocie zabija niegroźnych harcowników. Tymczasem zinstytucjonalizowana przestępczość rośnie w siłę w największych metropoliach. Ale rodzinom mafijnym nikt nie przeszkadza, bo nie szukają rozgłosu. Zrozumiały, że nowy świat należeć będzie do działających w ukryciu korporacji. Dillinger nie chce tego zaakceptować i dlatego ginie.

Film Manna to epitafium ery gangsterów buntowników.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Przypominamy recenzję Rafała Świątka z 16 lipca 2009 r.

Scenariusz „Wrogów publicznych” powstał na podstawie opublikowanej kilka lat temu książki Bryana Burrougha. Autor opisywał w niej losy największych złoczyńców Ameryki lat 30., a także wojnę powstającego wtedy FBI z gangsterami.

Pozostało 85% artykułu
Film
Kryzys w polskiej kinematografii. Filmowcy spotkają się z ministrą kultury
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Film
Najbardziej oczekiwany serial „Sto lat samotności” doczekał się premiery
Film
„Emilia Perez” z największą liczbą nominacji do Złotego Globu
Film
Europejskie Nagrody Filmowe: „Emilia Perez” bierze wszystko
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Film
Harry Potter: The Exhibition – wystawa dla miłośników kultowej serii filmów