Ken Loach dokument

Nakręcony 40 lat temu film o organizacji humanitarnej okazał się zbyt radykalny. Dopiero teraz będzie miał premierę

Aktualizacja: 23.07.2011 10:30 Publikacja: 22.07.2011 12:08

Ken Loach; fot. Ozgurgerilla

Ken Loach; fot. Ozgurgerilla

Foto: Wikipedia

Reżyser, jeden z najwybitniejszych twórców brytyjskiego kina, świętuje 75. urodziny.

Brytyjski Instytut Filmowy zorganizował z tej okazji dużą retrospektywę jego filmów. Przypomni m.in. „Czekając na życie", „Wiatr buszujący w jęczmieniu", „Polak potrzebny od zaraz" i „Szukając Erica", ale najciekawszym wydarzeniem przeglądu może okazać się nieznany film dokumentalny, nakręcony w 1969 roku na zamówienie organizacji charytatywnej pomagającej dzieciom – Save the Children. Organizacja obchodziła wówczas 50. rocznicę istnienia i zamówiła u Loacha film podsumowujący jej działania. Save the Children zajmuje się m.in. pomaganiem dzieciom po katastrofach naturalnych - zapewnia im jedzenie, opiekę medyczną, edukację. Działa w Stanach Zjednoczonych, Indiach i innych krajach.

Loach nakręcił 55 minutowy dokument, którego nie zatytułował. Film widziało tylko kilka osób z kierownictwa organizacji, nie zgodzili się na jego publikację. Obraz nigdy dotąd nie był prezentowany. Wiadomo jedynie, że Loach krytycznie odniósł się w nim wobec polityki rasowej i klasowej prowadzonej w systemie kapitalistycznym, a także metod niesienia pomocy humanitarnej.

Loach, szczególnie na początku kariery, dawał wyraz swym poglądom socjalistycznym. Jest twórcą radykalnych obrazów, w których bezkompromisowo prezentował różne problemy społeczne. Zakazany dokument powstał pięć lat po mocnym debiucie – w 1964 r. nakręcony przez Loacha odcinek telewizyjnej docudramy „Kathy Come Home" był tak drastyczny i sugestywny, że doprowadził do zmiany brytyjskiego prawa dotyczącego bezdomnych. W 1967 r. Loach nakręcił pierwszą fabułę „Czekając na życie", a w tym samym roku, co dokument o Save The Children, powstał „Kes", uważany za jeden z najwybitniejszych obrazów powojennego kina na Wyspach.

Loach nieraz miał trudności z prezentowaniem swoich filmów. W 1984 r. nakręcił dokument poświęcony strajkującym brytyjskim górnikom – nie został pokazany. Teraz Loach mówi, że cieszy się z urodzinowej retrospektywy, choć jest „odrobinę zaniepokojony tym, co wyjdzie na jaw".

Brytyjski Instytut Filmowy pokaże też poświęconą reżyserowi wystawę , a na niej - przekazane przez niego scenariusze, notatki, e-maile i inne materiały, odsłaniające jego warsztat.

 

Reżyser, jeden z najwybitniejszych twórców brytyjskiego kina, świętuje 75. urodziny.

Brytyjski Instytut Filmowy zorganizował z tej okazji dużą retrospektywę jego filmów. Przypomni m.in. „Czekając na życie", „Wiatr buszujący w jęczmieniu", „Polak potrzebny od zaraz" i „Szukając Erica", ale najciekawszym wydarzeniem przeglądu może okazać się nieznany film dokumentalny, nakręcony w 1969 roku na zamówienie organizacji charytatywnej pomagającej dzieciom – Save the Children. Organizacja obchodziła wówczas 50. rocznicę istnienia i zamówiła u Loacha film podsumowujący jej działania. Save the Children zajmuje się m.in. pomaganiem dzieciom po katastrofach naturalnych - zapewnia im jedzenie, opiekę medyczną, edukację. Działa w Stanach Zjednoczonych, Indiach i innych krajach.

Film
„28 lat później”. Powrót do pogrążonej w morderczej pandemii Wielkiej Brytanii
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Film
Rekomendacje filmowe: Wchodzenie w życie nigdy nie jest łatwe
Film
Kryzys w polskiej kinematografii. Filmowcy spotkają się z ministrą kultury
Film
Najbardziej oczekiwany serial „Sto lat samotności” doczekał się premiery
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Film
„Emilia Perez” z największą liczbą nominacji do Złotego Globu