Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 12.01.2015 06:46 Publikacja: 12.01.2015 06:14
Prodeucent "Lewiatana" Aleksander Rodniański (z lewej) i reżyser filmu Andries Zwiagincew.
Foto: AFP
Podczas gali Europejskich Nagród Filmowych „Ida" szła jak burza. W Ameryce, zagraniczni dziennikarze akredytowani w Hollywood, opowiedzieli się za „Lewiatanem".
Jest czas polityki. Czuło się to podczas całej gali prowadzonej przez Tinę Frey i Amy Poehler. „Je suis Charlie" — powiedział ze sceny Jared Leto. George Clooney, Diane Kruger, Kathy Bates czy Helen Mirren też demonstrowali podobne napisy. „Przeciwstawiamy się wszystkim, którzy atakują wolność słowa na całym świecie — od Paryża do Korei Północnej — stwierdził prezes Hollywoodzkiego Stowarzyszenia Prasy Zagranicznej.
„Materialiści” Celine Song, której debiut „Poprzednie życie”, otrzymał dwie nominacje do Oscara, to coś więcej n...
Po 25 latach od swojego niezwykłego debiutu reżyser Łukasz Barczyk nakręci bardzo kameralny film, będący propozy...
Twórca „Kiedy rozum śpi”, „Gniewu”, „Banksterów” i wielu seriali telewizyjnych miał 57 lat
Zrealizowany w niemieckim studiu Babelsberg „Fenicki układ” Wesa Andersona to parada gwiazd z Benicio del Toro n...
Przez pryzmat „Idioty” Alvis Hermanis patrzy na Dostojewskiego i Rosję. Echa tej powieści mają się znaleźć w now...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas