Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 09.06.2015 23:25 Publikacja: 09.06.2015 21:00
10 zdjęć
ZobaczFoto: Alter Ego Pictures
Dokładniej rzecz ujmując, rekord ustanowiony przez szwedzką ekipę pracującą pod wodzą urodzonego w Bośni w 1980 roku Drazena Kuljanina wynosi pięć godzin 17 minut. Tyle trwa podróż pociągiem z Malmö do Sztokholmu, do którego wsiadła dwójka aktorów – jedynych wykonawców biorących udział w tym filmie.
On i ona są młodzi, ale już po uczuciowych przejściach. Komputer przydzielił im miejsca w tym samym przedziale, przed nimi dość długa droga, więc choć się nie znają, zaczynają rozmawiać, by w ten sposób szybciej upłynął im czas.
Pomysł to nienowy, stał się punktem wyjścia dla wielu filmów: od klasycznego kryminału Hitchcocka „Nieznajomi z pociągu" po kanoniczną pozycję, jaką jest „Pociąg" Kawalerowicza, mistrzowskie dzieło polskiego kina psychologicznego. Drazen Kuljanin takich ambicji nie ma, jak wielu artystów naszych czasów woli zabawę konwencjami.
Zrealizowany w niemieckim studiu Babelsberg „Fenicki układ” Wesa Andersona to parada gwiazd z Benicio del Toro n...
Browary Warszawskie i wrocławska Kępa Mieszczańska to propozycja Echo Group dla inwestorów zainteresowanych wykończonymi mieszkaniami w prestiżowych lokalizacjach, gotowymi do zarabiania od zaraz.
Przez pryzmat „Idioty” Alvis Hermanis patrzy na Dostojewskiego i Rosję. Echa tej powieści mają się znaleźć w now...
Zakończył się 65. Krakowski Festiwal Filmowy. To było udane święto dokumentu. Triumfowały polskie dokumenty zrea...
W wieku 87 lat zmarła Loretta Swit, laureatka dwóch nagród Emmy za rolę major Margaret "Gorące Wargi" Houlihan w...
„It Was Just an Accident” Irańczyka Jafara Panahiego z najwyższą nagrodą. Z kolei Grand Prix wywiezie z Cannes N...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas