Reklama

Marek A. Cichocki: Technokratyczne królestwo Maria Draghiego

Raport Maria Draghiego jest hymnem pochwalnym technokratycznego myślenia o Europie. Tymczasem dwie choroby groźne dla tożsamości i ducha toczą dzisiaj europejski umysł najbardziej: pokłon złożony sile oraz wiara w moc technokratycznego panowania.

Publikacja: 23.09.2024 04:30

Mario Draghi, były prezes Europejskiego Banku Centralnego, w latach 2021–2022 premier Włoch.

Mario Draghi, były prezes Europejskiego Banku Centralnego, w latach 2021–2022 premier Włoch.

Foto: REUTERS/Johanna Geron

Musiało upłynąć kilka dobrych dni od ogłoszenia przez Maria Draghiego jego raportu o niezbędnych reformach UE, aby w Polsce podniosło się święte oburzenie związane z tym, że w licznym gronie konsultantów tego dokumentu nie znalazł się nikt z Polski ani z Europy Środkowo-Wschodniej. Oburzenie to świadczy oczywiście o naszym rosnącym przekonaniu, że powinniśmy być w Europie ważni, a szczególny do tego tytuł daje nam nasz wzrost gospodarczy. Najwyraźniej jednak Draghi w kwestii globalnej konkurencyjności Europy, a tego dotyczy jego raport, nie uznał naszej części kontynentu za ważne źródło informacji czy inspiracji.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Jacek Czaputowicz: Czy Rosja zaatakuje nas w nocy dronami?
Opinie polityczno - społeczne
Marek Kozubal: Rosyjskie drony nad Polską. Co trzeba poprawić?
Opinie polityczno - społeczne
Wiktoria Jędroszkowiak: Po orędziu von der Leyen – trzy błędy Unii, za które płacimy wszyscy
Opinie polityczno - społeczne
Co powiedziała Ursula von der Leyen w orędziu o UE? Zmiana kursu w paru kwestiach
Opinie polityczno - społeczne
Jak Radosław Sikorski przekuwa hejt od zwolenników prezydenta w polityczne złoto
Reklama
Reklama