Reklama

Polska i Japonia to strategiczni partnerzy

Pól do współpracy, pomiędzy obydwoma krajami należącymi do dwudziestu największych gospodarek świata, jest naprawdę wiele. To m.in. energetyka, obronność, półprzewodniki, farmacja, kosmetyki, produkty rolno-spożywcze.

Publikacja: 01.10.2025 09:00

Andrzej Dycha, prezez PAIH podczas przemówienia na Polsko-Japońskim Forum Inwestycyjnym w Osace 30 w

Andrzej Dycha, prezez PAIH podczas przemówienia na Polsko-Japońskim Forum Inwestycyjnym w Osace 30 września 2025 r.

Foto: Artur Osiecki

Okazją do podsumowania dotychczasowych relacji gospodarczych pomiędzy Polską i Krajem Kwitnącej Wiśni oraz kreślenia ścieżek dalszego rozwoju współpracy bilateralnej było Polsko-Japońskie Forum Inwestycyjne zorganizowane na koniec września w Osace przez Polską Agencję Inwestycji i Handlu (PAIH). Było to jedno z wielu, ale jak oceniali przedstawiciele PAIH, najważniejsze z wydarzeń towarzyszących obecności Polski na Światowej Wystawie Expo 2025 w Osace. Co warte przypomnienia, trzecie największe japońskie miasto, leżące w południowo-zachodniej części wyspy Honsiu, było już gospodarzem Expo, tyle że w 1970 r. (od 15 marca do 13 września 1970 r.). Wystawa, która odbyła się przed 55 laty była zresztą pierwszą Światową Wystawą w Azji i rekordową pod względem frekwencji. Odwiedziło ją wtedy ponad 64 miliony zwiedzających. Ówczesne wydarzenie stało się też swoistym kamieniem milowym w historii rozwoju Japonii będącej wtedy w fazie szybkiego rozkwitu gospodarczego. Teren, na którym odbyła się wtedy wystawa przekształcono zresztą w Park Pamięci Expo'70, w którym zachowano niektóre elementy ekspozycji, jak np. Muzeum Wieży Słońca, która wciąż jest symbolem ówczesnego wydarzenia. Dla porównania, obecnie trwające Expo, odbywające się na sztucznej wyspie Yumeshima na wodach Zatoki Osaka, odwiedziło dotychczas (wystawa trwa od 13 kwietnia) ponad 25 mln osób, z czego przytłaczająca większość to oczywiście Japończycy.

Wspólne wartości

Polska podczas Expo 2025 organizuje i uczestniczy w wielu wydarzeniach mu towarzyszących. Jednym z nich, niejako finałowym, było Polsko-Japońskie Forum Inwestycyjne. Omawiano na nim dalsze możliwości współpracy pomiędzy obydwoma krajami.

– Łączy nas strategiczne partnerstwo, a technologie zielone i podwójnego zastosowania (ang. dual use), a także infrastruktura to tylko niektóre obszary współpracy. Mimo że nasze kraje dzieli duża odległość, to mamy wiele wspólnego, w tym skłonność do ciężkiej pracy i kreatywność – mówił na Forum Jacek Tomczak, komisarz generalny sekcji polskiej na Światowej Wystawie Expo 2025 w Osace.

Z kolei, jak przypomniał Michał Jaros, sekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii (MRiT), Polskę i Japonię łączą wieloletnie doświadczenia współpracy. – Firmy japońskie były jednymi z pierwszych inwestorów w Polsce po transformacji ustrojowej. Ich inwestycje i obecność nad Wisłą pozwoliły wejść polskim przedsiębiorstwom w globalne łańcuchy wartości. Firmy te stworzyły trwałe miejsca pracy. Japonia kojarzy się z innowacyjnością, najwyższą jakością i precyzją. A polska energia doskonale uzupełnia się z tą ostatnią. Polska należy też już, tak jak i Japonia, do dwudziestu największych gospodarek świata. Na tym się nie zatrzymamy. To doskonały moment, aby rozwijać dwustronną współpracę gospodarczą, szczególnie w takich obszarach jak: energetyka, półprzewodniki, przemysł obronny i kosmiczny. Polskę i Japonię łączy też etos pracy – wyliczał wiceminister rozwoju i technologii.

Czytaj więcej

Polsko–Japońskie Forum Eksportowe 2025 szansą na mocniejsze więzy gospodarcze
Reklama
Reklama

W ocenie Konrada Gołoty, wiceministra aktywów państwowych, Japonia jest obecna w codziennym życiu Polaków i kojarzy się naszym rodakom pozytywnie, z szacunkiem oraz najwyższymi standardami. – Zaś Polska to kraj od wielu lat notujący nieprzerwany wzrost gospodarczy. Jednocześnie oba nasze państwa są w niełatwej sytuacji geopolitycznej. Polska ma nieprzewidywalnego sąsiada jakim jest Rosja, a Japonia nawet trzech (przyp. red. - są to: Rosja, Chiny i Korea Płn.). Stąd bardzo ważna jest współpraca w zakresie obronności i technologii podwójnego zastosowania. Dzięki temu świat po obu stronach półkuli będzie bezpieczniejszy – mówił podsekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych (MAP). – Wartość japońskich inwestycji jest nieoceniona. Są one długotrwałe i stabilne. Inne pola współpracy to m.in.: technologie kosmiczne, półprzewodniki, farmacja, kosmetyki. Chcemy współpracować i zbudować z Japonią partnerstwo nie na lata, a na dekady – dodał Konrad Gołota.

Na czym opierać to partnerstwo i co łączy nas z Japończykami? – Polska to niezawodność. Można na nas liczyć w najtrudniejszych chwilach. To emocja, która nas łączy. Polska to również ambicja. Potrafimy kreować rzeczywistość. Chcemy być każdego dnia, tak jak Japończycy, lepsi – podkreślał Andrzej Dycha, prezes PAIH. Nawiązując do sytuacji geopolitycznej obu krajów stwierdził, że to zagrożenia, ale i szanse – Nasza wspólna współpraca może stworzyć nową jakość. Może to być nowy silnik rozwoju zarówno dla Japonii, jak i Polski – stwierdził szef PAIH. Agencja jest nie tylko odpowiedzialna za działalność Pawilonu Polski w Osace, ale za cały program gospodarczy, w tym za imprezy wystawiennicze w przeróżnych branżach, odbywające się w Japonii w okresie trwania Expo 2025, które otworzyło swe podwoje 13 kwietnia i zamknie je już wkrótce, bo 13 października. Do branż priorytetowych o największym potencjale eksportowym na rynki azjatycki, w tym japoński, zaliczono na długo przez Expo: branżę medyczną i farmaceutyczną, IT i fintech, rolno-spożywczą, w tym agri-tech, kosmetyczną, zielonych technologii, w tym wodorową oraz gamedev.

Fragment wystawy w Pawilonie Polski na Expo 2025 w Osace.

Fragment wystawy w Pawilonie Polski na Expo 2025 w Osace.

Foto: Artur Osiecki

– Forum to dzień szczególny. To swoiste połączenie biznesu, administracji i nauki. Trudno wyobrazić sobie rozwój współczesnej gospodarki bez cyfryzacji i nowoczesnych technologii. Jeden z elementów to smart cities. Wieloletnia współpraca prowadzi nas do wspólnego sukcesu – mówił Rafał Rosiński, wiceminister cyfryzacji. Odnosząc się do aktywności Polski podczas wydarzeń towarzyszących Expo 2025 przypomniał, że na targach branży gamingowej w Tokio, zaprezentowało się ok. 50 polskich firm.

Z kolei Jan Krzysztof Bielecki, były premier RP, odniósł się do wciąż rosnącej pozycji międzynarodowej naszego kraju. – Nasze PKB jest większe niż dochód narodowy Szwajcarii. Jesteśmy członkiem UE i NATO. Najważniejsze czynniki stanowiące o sile naszej gospodarki to bezpośrednie inwestycje zagraniczne, w tym japońskie, fundusze europejskie oraz polska przedsiębiorczość. Dzisiaj musimy podnieść naszą gospodarkę na jeszcze wyższy poziom. Dzieje się to w trudnych czasach. Dlatego rozmawiamy dziś nie tylko o technologiach tradycyjnych, ale też o dual use – mówił premier Bielecki, oceniając, że Forum może być początkiem nowej ery dwustronnej współpracy. – Niezbędna jest też kooperacja w zakresie energetyki, jak również produktów rolno-spożywczych i ochrony zdrowia – dodał Bielecki.

PAIH zachęca japońskich inwestorów

Do inwestowania w Polsce zachęcał japońskich uczestników Forum Paweł Pudłowski, wiceprezes PAIH, przypominając m.in., że dochód PKB w Polsce wzrósł od 1995 r. trzykrotnie. – Średni wzrost to 4 proc. co roku. Wydatki na obronność to już 5 proc. rocznie. Polska to też trzecia największa armia w NATO. Jesteśmy numerem 1 w Europie Środkowo-Wschodniej pod względem atrakcyjności inwestycyjnej. Polskie atuty to także zasoby ludzkie, wykształcone kadry ze znajomością języków obcych i znakomity sektor akademicki – wyliczał Pudłowski, wskazując m.in. na branżę motoryzacyjną, sektor kosmiczny, przetwórstwo żywności i IT, podkreślając, że Polska to hub innowacji w centralnej Europie dla globalnych graczy. – Co ważne, PAIH asystowała już 81 japońskim firmom w procesach inwestycyjnych w Polsce. Przyniosło to prawie 20 tys. nowych miejsc pracy. Japonia w Polsce jest reprezentowana w branżach takich jak: motoryzacja, sektor metalowy i maszynowy, IT. Łącznie w Polsce działa ponad 390 japońskich firm. Polska to także doskonałe miejsce do życia w przyjaznym społeczeństwie – wyliczał wiceprezes PAIH.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Jacek Tomczak: Expo to świat wolnego handlu

Wskazał też, że polski gigant multienergetyczny – Orlen zrealizował właśnie kontrakt na dostawę 100 mln metrów sześc. gazu ziemnego do Japonii. – Gazowiec „Ignacy Jan Paderewski”, najnowszy statek we flocie płockiego koncernu, wszedł do portu Sakai 30 września. To pierwsza taka dostawa LNG zrealizowana przez Polskę. Grupa Orlen rozpoczęła współpracę z kontrahentem Osaka Gas i właśnie 30 września za sprawą nowego gazowca „Ignacy Jan Paderewski”, który rozpoczął działalność w pierwszym półroczu 2025 r. w Azji zrealizowała pierwszą dostawę LNG do Japonii – podkreślił Pudłowski.

Japoński punkt widzenia

– Polską i Japonię od wielu lat łączy strategiczne porozumienie, które dowodzi tego, jak nasze społeczeństwa są podobne. Jest co najmniej kilka powodów zbliżenia naszych krajów. Polska to nie tylko mocna gospodarka i silny ośrodek akademicki, gdzie studenci kształcą się na kierunku japonistyki. To także rynek, który dynamicznie się rozwija i jest otwarty na japońskie produkty. Region Kansai, będący organizatorem Expo 2025, jest sceną kluczowych innowacji przemysłowych w Japonii. Jesteśmy bardzo bliscy Polsce, a polski pawilon na Expo pokazuje, że można wprost czerpać z tradycji i iść w kierunku innowacji – stwierdził Kazushige Nobutani, dyrektor generalny, Kansai Bureau of Economy, Trade and Industry, METI. Region Kansai ma rzeczywiście duże znaczenie gospodarcze w Kraju Kwitnącej Wiśni. Jego PKB jest porównywalne do niektórych krajów europejskich i azjatyckich, a działające tam przedsiębiorstwa cechuje wysoki stopień industrializacji i rozwoju technologicznego.

– Pawilon Polski jest niezwykle wysoko oceniany przez Japończyków i bardzo licznie odwiedzany. Zainteresowanie Polską w Japonii zdecydowanie wzrosło. Polska gospodarka jest w fazie rozwoju i dotyczy to wielu kluczowych sektorów, jak np. IT i energetyka. Musimy dalej razem współdziałać – podkreślił Shingo Torii, prezes Izby Handlowej w Osace.

Pawilon Polski na Światowej Wystawie Expo 2025 w Osace.

Pawilon Polski na Światowej Wystawie Expo 2025 w Osace.

Foto: Artur Osiecki

Z kolei Susumu Kataoka, prezes JETRO (odpowiednik PAIH w Japonii), wskazał że choć kierowana przez niego instytucja posiada 76 biur w 56 krajach, z czego 14 jest zlokalizowanych w państwach UE, to biuro w Warszawie, otwarte w 1975 r., to jedna z najprężniej działających placówek. – Będziemy rozszerzać jego działalność. Otrzymuje ono coraz więcej zapytań. Potwierdza to strategiczną pozycję Polski. Zainteresowanie polskim rynkiem jest ogromne. Działa tam ponad 390 japońskich firm. Większość posiada zakłady produkcyjne. Dzieje się tak dzięki współpracy z polskim rządem i PAIH. To istotne teraz, w trudnych czasach. Polska to wiarygodny i stabilny partner. Rozwija się dynamicznie. To ważne miejsce japońskich inwestycji, a Polacy mają bardzo przychylne nastawienie do Japończyków. Kontrahentom można tam ufać – wyliczał Susumu Kataoka.

Reklama
Reklama

– Polska jest europejskim centrum wzrostu gospodarczego, hubem innowacji. Polski rynek jest niezwykle atrakcyjny pod względem inwestycji i konsumpcji. Jak wynika z naszych badań Polska zajmuje w tym zakresie 1. miejsce przez sześć kolejnych lat, a jej stolica – Warszawa – to miejsce biznesu i współpracy międzynarodowej. Polacy lubią japońskie marki m.in. odzieży, aut, żywności. W Polsce działa 390 japońskich firm. Plasuje to Polskę w czołówce Europy. Japońskie inwestycje są rozłożone w całej Polsce. Niebawem będzie ich więcej – wtórował Yasuki Ishiga, dyrektor generalny Jetro w Warszawie, podkreślając, że cechą polskiego rynku jest pula talentów, zasoby ludzkie. Za perspektywiczne branże uznał: lotniczą, energetyczną, w tym dekarbonizację i OZE, kosmiczną, motoryzacyjną (w tym aut elektrycznych). – Polska staje się liderem produkcji nie tylko aut, ale i baterii. W Polsce zainwestowały m.in. Hitachi (energetyka) i Toyota (motoryzacja) – dodał Yasuki Ishiga, chwaląc też jakość życia i infrastrukturę transportową nad Wisłą.

Usługi remedium na zmniejszenie deficytu?

Jak wynika z danych MRiT, w ostatnich latach polsko-japońskie obroty handlowe dynamicznie rosły. W 2024 r. osiągnęły wartość ponad 6,4 mld dol. Polski eksport na ten rynek zwiększył się o 2 proc. r/r i wyniósł 913 mln dol. Z kolei import spadł o ponad 11 proc. r/r i osiągnął wartość 5,5 mld dol. Oznacza to, że w handlu z Japonią Polska notuje wysoki deficyt we wzajemnych obrotach handlowych. Czy można mu zaradzić?

Czytaj więcej

Czy warto założyć firmę w Japonii? Rekomendacje polskiego przedsiębiorcy z Tokio

– Potrzebujemy wykorzystywać wszystkie narzędzia, instrumenty i środki, szczególnie europejskie, do tego, aby być bardziej obecnym na rynku japońskim. Umowa o wolnym handlu pomiędzy Unią Europejską a Japonią funkcjonuje i wzrost wymiany handlowej jest zauważalny. Licząc od 2019 r. wynosi on 20 proc. Jeśli jednak popatrzymy wyłącznie na Polskę i Japonię, to bilans wymiany handlowej jest dla nas niekorzystny, jesteśmy na ogromnym minusie. Na polskim rynku działa prawie 400 japońskich przedsiębiorstw, 30 proc. z nich to firmy wytwórcze. Japończycy stworzyli nad Wisłą niemal 50 tys. miejsc pracy – wyliczał Krzysztof Hetman, europoseł, były minister rozwoju i technologii w rozmowie z „Rzeczpospolitą”. W jego ocenie, przed rządem stoi ogromne zadanie do wykonania, szczególnie jeśli chodzi o promocję małych i średnich polskich przedsiębiorców na rynku japońskim, bo nasze firmy oferują zarówno świetne produkty, jak i usługi.

– I aktualnie bardziej myślałbym właśnie o usługach. Od momentu, kiedy to umowa o wolnym handlu pomiędzy UE a Japonią weszła w życie aż 42 proc. wzrostu wymiany dotyczyło usług, a tylko 11 proc. produktów. Widać więc wyraźnie, że w Japonii jest ogromne zapotrzebowanie na wysokiej jakości usługi ze strony krajów europejskich. Uważam, że Polska ma tu naprawdę ogromne pole do popisu. Jest to jednocześnie szansa, aby w ten sposób zniwelować ujemny deficyt handlowy z Japonią, bo oczywiście cieszymy się z każdej inwestycji japońskiej w Polsce, ale uważam, że powinniśmy być bardziej obecni tu w Japonii – dodał Hetman.

Okazją do podsumowania dotychczasowych relacji gospodarczych pomiędzy Polską i Krajem Kwitnącej Wiśni oraz kreślenia ścieżek dalszego rozwoju współpracy bilateralnej było Polsko-Japońskie Forum Inwestycyjne zorganizowane na koniec września w Osace przez Polską Agencję Inwestycji i Handlu (PAIH). Było to jedno z wielu, ale jak oceniali przedstawiciele PAIH, najważniejsze z wydarzeń towarzyszących obecności Polski na Światowej Wystawie Expo 2025 w Osace. Co warte przypomnienia, trzecie największe japońskie miasto, leżące w południowo-zachodniej części wyspy Honsiu, było już gospodarzem Expo, tyle że w 1970 r. (od 15 marca do 13 września 1970 r.). Wystawa, która odbyła się przed 55 laty była zresztą pierwszą Światową Wystawą w Azji i rekordową pod względem frekwencji. Odwiedziło ją wtedy ponad 64 miliony zwiedzających. Ówczesne wydarzenie stało się też swoistym kamieniem milowym w historii rozwoju Japonii będącej wtedy w fazie szybkiego rozkwitu gospodarczego. Teren, na którym odbyła się wtedy wystawa przekształcono zresztą w Park Pamięci Expo'70, w którym zachowano niektóre elementy ekspozycji, jak np. Muzeum Wieży Słońca, która wciąż jest symbolem ówczesnego wydarzenia. Dla porównania, obecnie trwające Expo, odbywające się na sztucznej wyspie Yumeshima na wodach Zatoki Osaka, odwiedziło dotychczas (wystawa trwa od 13 kwietnia) ponad 25 mln osób, z czego przytłaczająca większość to oczywiście Japończycy.

Pozostało jeszcze 90% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Eksport
Polska i Japonia chcą współpracować na rzecz Ukrainy
Eksport
Od japońskich robotów w Polsce do polskich w Japonii
Eksport
Wielka Brytania najdogodniejsza dla przedsiębiorców-ekspatów
Eksport
Polska w zielonej ofensywie: czy ma szanse wejścia na rynek wietnamski?
Eksport
Ułatwiony dostęp do brytyjskiego rynku dla polskich naukowców w PRIME
Reklama
Reklama