Zdaniem analityków jest to głównie efekt zwyżek na rynkach zagranicznych, zwłaszcza w USA, gdzie indeksy również biją rekordy. Dobre nastroje zachęcają do szukania okazji do inwestycji na bardziej ryzykownych, ale dających wyższe stopy zwrotu rynkach.
Tę tendencję potwierdza również umacniający się złoty. Polska waluta wzrosła wczoraj do najwyższego w tym roku poziomu wobec euro. – Widać wyraźnie, że inwestorzy wracają na rynki wschodzące i chętnie wybierają Polskę, która wyróżnia się bardzo dobrymi fundamentami gospodarczymi – tłumaczy Marek Rogalski, główny analityk First International Traders DM.
Wzrost wskaźników za oceanem wywołały kolejne dobre dane makroekonomiczne oraz wyniki spółek. Po optymistycznych informacjach z rynku pracy w ubiegłym tygodniu tym razem Departament Handlu podał, że deficyt handlowy USA wyniósł w sierpniu 57,6 mld dol. To najmniej od siedmiu miesięcy.