Wygodne konta, tanie przelewy, gorzej z kredytami

Niektóre banki, podążające z ofertą dla Polaków pracujących za granicą, przygotowały specjalne rachunki. Wiele zagranicznych instytucji wprowadziło polskojęzyczną obsługę

Publikacja: 09.10.2008 00:54

Można liczyć na darmowe przelewy, jeśli będą one zlecane z konta w AIB na rachunek w BZ WBK

Można liczyć na darmowe przelewy, jeśli będą one zlecane z konta w AIB na rachunek w BZ WBK

Foto: AFP

Red

PKO BP rozpoczęło współpracę z brytyjskim bankiem Nat West. Obie instytucje proponują pakiet składający się z dwóch rachunków: Superkonto w PKO BP i rachunek NatWest Welcome. Rodzina w Polsce może mieć dostęp do konta w PKO BP, na które w ramach współpracy między bankami będą trafiać darmowe przelewy. Całkowity miesięczny koszt prowadzenia obu kont to 4 funty.

Banki, które mają zagranicznych właścicieli, postawiły na współpracę ze spółkami matkami. Pracujący w Irlandii mogą liczyć na darmowe przelewy, jeśli będą one zlecane z konta w AIB (właściciel polskiej spółki) na rachunek w Banku Zachodnim WBK. Do tego BZ WBK proponuje konta walutowe, na które zagraniczni pracodawcy mogą bez problemów przelewać wynagrodzenie. Można więc założyć konto w polskim banku jeszcze przed wyjazdem za granicę i tam z niego korzystać.

Naturalna wydaje się współpraca w ramach grupy Citi. W Wielkiej Brytanii w ofercie Citibanku UK znajduje się konto dla Polaków Easy Account. Umożliwia ono wykonywanie darmowych przelewów do polskiego Citibanku; są one realizowane w czasie rzeczywistym (pieniądze od razu pojawiają się na rachunku odbiorcy).

Specjalny pakiet dla pracujących za granicą ma także bank o norweskich korzeniach DnB Nord. W skład pakietu wchodzą standardowy rachunek w złotych oraz jedno konto walutowe do wyboru (norweska korona, euro, dolar lub funt). W polskim oddziale banku jeszcze przed wyjazdem z kraju można otworzyć konto w norweskim DnB Nord.

Propozycję dla Polaków pracujących w Holandii ma Postabank należący do grupy ING. Mając pakiet podstawowy Basis-Pakket za 12,5 euro rocznie, można bez dodatkowych opłat podejmować gotówkę w krajach strefy euro oraz zlecać przelewy elektroniczne, w tym do Polski.

[srodtytul]Kosmopolityczne konta[/srodtytul]

Za granicą można też korzystać z ROR prowadzonego przez bank w Polsce. Wystarczy mieć dostęp do usług przez Internet.

Do tego niektóre nasze instytucje zapewniają darmowe bankomaty na całym świecie (np. mBank, Raiffeisen Bank). W MultiBanku taka opcja pojawia się po wybraniu droższej taryfy.

Spora część banków bez dodatkowych prowizji udostępnia bankomaty swoich spółek matek. Na przykład klienci BZ WBK mogą korzystać z urządzeń AIB w Irlandii, klienci Pekao z maszyn banków z grupy Unicredit we Włoszech i w krajach naszego regionu. Z kolei Deutsche Bank PBC proponuje bez opłat bankomaty swojego właściciela i współpracujących z nim instytucji.

Jeśli operacje bankowe można zlecać przez Internet i nie trzeba płacić za podjęcie gotówki, to takie konto może być użyteczne niezależnie od tego, gdzie akurat przebywamy. Jeśli jednak będzie to rachunek w złotych, będziemy tracili na przewalutowaniu. Potrzebne może być więc dodatkowe konto walutowe. Czasami jest ono dodatkowo płatne i nie zawsze można dostać do niego kartę. Na marginesie warto zauważyć, że problem ten zniknie zupełnie, gdy Polska wejdzie do strefy euro.

Kosmopolityczną usługę uruchomił niedawno w Polsce brytyjski bank HSBC. Pakiet usług HSBC Premier jest skierowany do osób zamożniejszych, bo trzeba mieć zdeponowane w banku (lokaty i inwestycje) co najmniej 150 tys. zł. Klient otrzymuje bezpłatny rachunek, który będzie obsługiwany w punktach HSBC Premier na całym świecie. A jeśli wyjeżdża do innego kraju, bez dodatkowych opłat i warunków może sobie tam otworzyć konto, by nie przeprowadzać walutowych operacji na rachunku rozliczanym w złotych.

[srodtytul]Polacy nie gęsi[/srodtytul]

Wiele zagranicznych banków wprowadziło polskojęzyczną obsługę. Infolinię z opcją w języku polskim uruchomił holenderski Postabank z grupy ING. Belgijska część tej grupy ma specjalny ING Expat Contact Center, czyli Centrum ING ds. Kontaktów z Cudzoziemcami.

[wyimek]4 funty płaci się miesięcznie za pakiet: Superkonto w PKO BP i rachunek NatWest Welcome[/wyimek]

Podobnie jest w przypadku PKO BP i Nat West; rachunek również może być obsługiwany za pośrednictwem polskojęzycznej infolinii. Z kolei w Citibanku w Nowym Jorku i Chicago znajdziemy ponad 20 oddziałów, w których można się porozumieć po polsku, a bankomaty w USA mają opcję z językiem polskim.

Polską obsługę uruchomił brytyjski Lloyds TSB (nieobecny w naszym kraju). Podobnie postąpił bank HSBC, który za granicą proponuje nie tylko pakiet dla zamożnych klientów. W jego ofercie znajduje się konto Passport z klasycznym pakietem usług bankowych. Jest ono przeznaczone specjalnie dla obcokrajowców. Posiadacze tego rachunku mogą liczyć na pomoc wielojęzycznego, w tym także polskiego, centrum telefonicznego. Otrzymają tam informacje dotyczące m.in. rynku pracy, wynajmu mieszkań czy usług medycznych. Za rachunek zakładany na rok płaci się 60 funtów jednorazowo lub 6 funtów miesięcznie.

[srodtytul]Kredyty na odległość[/srodtytul]

Polskie instytucje otwierają za granicą – tam, gdzie są nasi rodacy – swoje placówki. PKO BP i mBank są obecne w Londynie, a Open Finance w Dublinie. W placówkach tych kredyty hipoteczne oferowane są głównie tym, którzy chcą kupić w kraju nieruchomość, ale nie mają czasu przyjechać i pozałatwiać formalności.

Uzyskanie kredytu w takiej wysokości, na jaką liczyliśmy, nie zawsze jest jednak łatwe. W kraju klienci nie mieli dotąd większego problemu ze znalezieniem banku, który pożyczy im 100 proc. wartości nieruchomości (z powodu światowego kryzysu warunki te są teraz zaostrzane). Natomiast klient zarabiający za granicą pożyczy w Kredyt Banku maksymalnie 70 proc. wartości mieszkania czy domu, a w BZ WBK i Millennium 80 proc. Do tego niektóre instytucje, na przykład Polbank EFG, standardowo udzielają kredytów tylko ludziom pracującym i mieszkającym w Polsce. Podobnie jest w BPH, gdzie wnioski o kredyty dla emigrantów są rozpatrywane indywidualnie.

Jeśli ktoś chce kupić mieszkanie w Polsce, w zasadzie jest skazany na ofertę banku działającego w naszym kraju, bo w takiej sytuacji większe znaczenie ma to, gdzie się znajduje nieruchomość będąca zabezpieczeniem, niż to, gdzie się jest zatrudnionym. Ale po kredyty, np. gotówkowe, zdecydowanie lepiej zwrócić się do banku zagranicznego (można to zrobić po kilku miesiącach pracy i posiadania konta np. w Anglii czy Irlandii). Po pierwsze, można tam liczyć na niższe oprocentowanie, a po drugie, polskie banki na ogół wymagają, by klient uzyskiwał dochody w naszym kraju.

[srodtytul]Zagraniczne oszczędności[/srodtytul]

Ci, którzy pracują za granicą i chcą odkładać część zarobionych pieniędzy, powinni się zainteresować ofertą tamtejszych banków. Oszczędzanie w walucie, w której się zarabia, nie naraża nas na ryzyko związane ze zmianą kursu.

Jeśli ktoś przysyła pieniądze do Polski z myślą o powrocie do domu w bliskiej przyszłości, powinien zamieniać walutę na złote i zakładać lokaty złotowe. Oprocentowanie w polskich bankach jest teraz bardzo atrakcyjne, dochodzi nawet do 10 proc.; znalezienie oferty ze stawką 7 – 8 proc. wcale nie jest trudne. Takich odsetek banki zagraniczne nie proponują. A oprocentowanie lokat walutowych w naszych bankach jest co najmniej o połowę niższe. Poza tym z prognoz wynika, że złoty w dłuższym terminie nadal będzie się umacniać, czyli oszczędności trzymane w walutach obcych będą tracić na wartości, tak jak to się na ogół działo w ostatnich latach.

—Mateusz Ostrowski analityk Open Finance

PKO BP rozpoczęło współpracę z brytyjskim bankiem Nat West. Obie instytucje proponują pakiet składający się z dwóch rachunków: Superkonto w PKO BP i rachunek NatWest Welcome. Rodzina w Polsce może mieć dostęp do konta w PKO BP, na które w ramach współpracy między bankami będą trafiać darmowe przelewy. Całkowity miesięczny koszt prowadzenia obu kont to 4 funty.

Banki, które mają zagranicznych właścicieli, postawiły na współpracę ze spółkami matkami. Pracujący w Irlandii mogą liczyć na darmowe przelewy, jeśli będą one zlecane z konta w AIB (właściciel polskiej spółki) na rachunek w Banku Zachodnim WBK. Do tego BZ WBK proponuje konta walutowe, na które zagraniczni pracodawcy mogą bez problemów przelewać wynagrodzenie. Można więc założyć konto w polskim banku jeszcze przed wyjazdem za granicę i tam z niego korzystać.

Pozostało 88% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy