Reklama
Rozwiń
Reklama

Lepiej zadać dużo pytań, niż później narzekać

Rozmowa: Małgorzata Lis, ekspert ds. ubezpieczeń, www.ubezpieczenie.com.pl

Publikacja: 25.11.2009 18:10

Małgorzata Lis, ekspert ds. ubezpieczeń

Małgorzata Lis, ekspert ds. ubezpieczeń

Foto: Rzeczpospolita

[b]Rz: Cena jest głównym kryterium przy wyborze ubezpieczenia OC?[/b]

Magdalena Lis: Przy tej polisie cena jest jedynym kryterium. OC jest ubezpieczeniem obowiązkowym. Jego warunki są regulowane przez ustawę. Oznacza to, że każda firma oferuje taki sam zakres ochrony ubezpieczeniowej. Towarzystwa mogą jedynie samodzielnie ustalać wysokość składki.

[b]Czy ceny OC rosną?[/b]

We wrześniu wiele towarzystw modyfikowało taryfy, ale zmiany nie były istotne.

[b]A co z autocasco? Czy musimy za nie drożej płacić?[/b]

Reklama
Reklama

Niekoniecznie. W przypadku autocasco ceny utrzymują się na tym samym poziomie albo wręcz są obniżane. Dzieje się tak dlatego, że towarzystwa starają się zachęcić klientów do zakupu tego ubezpieczenia. Z tego powodu stosują też różne zniżki i promocje.

[b]Czy cena jest tak samo ważna przy wyborze autocasco jak przy OC?[/b]

Zdecydowanie nie. Cena należy do najmniej istotnych kryteriów decydujących o wyborze konkretnego AC. Załóżmy, że znajdujemy ofertę autocasco, którego cena jest niższa niż u konkurencji. I nie sprawdzając zakresu ubezpieczenia, akceptujemy właśnie tę ofertę. Kłopoty i pretensje mogą zacząć się wtedy, gdy dojdzie do szkody, czyli kolizji, kradzieży czy innego nieszczęśliwego zdarzenia. Może się wtedy okazać, że towarzystwo nie wypłaci nam odszkodowania lub jego części. Niska cena autocasco może bowiem wynikać z tego, że zgodnie z ogólnymi warunkami ubezpieczenia (OWU) obowiązującymi w danej firmie zakres ubezpieczenia jest ograniczony lub przewidziany jest udział własny właściciela auta w pokrywaniu szkody.

[b]Warunki ubezpieczenia mało kto czyta, a nawet jeśli to zrobi, nie wszystko zrozumie.[/b]

Dlatego trzeba zadawać pytania agentowi, brokerowi czy konsultantowi, który sprzedaje ubezpieczenie. Jest to ważne szczególnie wtedy, gdy kupujemy ubezpieczenie przez telefon czy Internet. Powinniśmy dopytać o szczegóły na infolinii.

Przed zakupem ubezpieczenia lepiej pomęczyć agenta pytaniami, niż denerwować się po szkodzie, że brakuje pieniędzy na naprawę auta. Gdy jesteśmy zainteresowani zakupem AC, radzę korzystać z usług multiagentów lub brokerów (oferują zazwyczaj polisy kilku czy kilkunastu towarzystw – red.). Pomogą wybrać nam najlepszą ofertę.

Reklama
Reklama

[b]Może najlepszym wyjściem jest zakup OC i AC w pakiecie?[/b]

Pakiety mogą być tańsze niż OC i AC kupowane oddzielnie, ale nie w każdym przypadku.

[b]Jak bardzo oferty autocasco się różnią?[/b]

Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na wyłączenia podane w ogólnych warunkach ubezpieczenia. Zorientujemy się wtedy, przed czym polisa nas nie chroni lub chroni tylko częściowo. Sprawdźmy w OWU, czy ubezpieczyciel stosuje udziały własne w szkodzie, amortyzację części (jeśli tak, jak wysoką). Zazwyczaj na tych elementach ubezpieczenia klienci tracą najwięcej z powodu niewiedzy. Towarzystwa często organizują promocje, żeby zachęcić do zakupu nieobowiązkowego ubezpieczenia AC. Trzeba dokładnie przeczytać, na czym polega promocja, bo nie brakuje w nich różnych haczyków.

[b]Czy ubezpieczyciele usprawniają procedury związane z likwidacją szkód? Zwykle dla klientów była to droga przez mękę.[/b]

Likwidacja szkód powoli staje się równie ważnym kryterium przy wyborze ubezpieczenia jak jego zakres. Dlatego towarzystwa wprowadzają uproszczone procedury. Polegają one na szybkim oszacowaniu szkody, rozpatrzeniu wniosku i wypłaceniu odszkodowania. Wszystko trwa kilka dni. Jednak w ten sposób zazwyczaj likwidowane są małe szkody (np. w HDI do 2 tys. zł). Szkody przekraczające wyznaczony próg likwidowane są zgodnie z normalną procedurą.

Reklama
Reklama

[ramka][srodtytul]Opinia: Elżbieta Wójcik, wiceprezes Aviva, Towarzystwa Ubezpieczeń Ogólnych[/srodtytul]

Ubezpieczenie OC jest obowiązkowe, więc powinni je wykupić wszyscy właściciele pojazdów. Ocenia się jednak, że około 5 proc. posiadaczy aut w Polsce nie ma tej polisy. Dobrowolne ubezpieczenie AC zawiera ok. 25 proc. właścicieli pojazdów, przede wszystkich osobowych, użytkowanych do dziesięciu lat. Szacuje się, że rocznie na polskich drogach dochodzi do ok. 1,5 miliona kolizji i wypadków, 25 – 30 proc. z nich zgłaszanych jest policji. W pierwszym półroczu 2009 zakłady ubezpieczeń wypłaciły 2,4 mld zł z polis OC i prawie 1,9 mld zł z AC. Wzrost wartości świadczeń wynika m.in. z większej liczby pojazdów na drogach oraz wzrostu wartości średniej szkody.[/ramka]

[i]rozmawiała Eliza Więcław[/i]

[b]Rz: Cena jest głównym kryterium przy wyborze ubezpieczenia OC?[/b]

Magdalena Lis: Przy tej polisie cena jest jedynym kryterium. OC jest ubezpieczeniem obowiązkowym. Jego warunki są regulowane przez ustawę. Oznacza to, że każda firma oferuje taki sam zakres ochrony ubezpieczeniowej. Towarzystwa mogą jedynie samodzielnie ustalać wysokość składki.

Pozostało jeszcze 93% artykułu
Reklama
Ekonomia
Model monopolu państwowego nie sprawdził się w żadnym kraju Unii Europejskiej
Ekonomia
Świętujący swe 60-lecie PONAR Wadowice zaczyna dwa duże, nowe przedsięwzięcia
Ekonomia
Zakończył się BraveCamp – tygodniowa akademia przedsiębiorczości dla młodych innowatorów
Ekonomia
Polska dekada innowacji: z akwarium na bezkresne morze
Materiał Promocyjny
Jak budować strategię cyberodporności
Ekonomia
Dzięki BraveCampowi uczelnie budują przestrzeń do innowacji
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama