Warszawska giełda rośnie w siłę

Kapitalizacja GPW zwiększy się w tym roku dzięki debiutom o ok. 20 mld euro. Skok wartości notowanych firm ma ułatwić prywatyzację polskiej giełdy. Nowe spółki przyciągną zagraniczny kapitał

Aktualizacja: 10.02.2010 01:30 Publikacja: 10.02.2010 01:17

Warszawska giełda rośnie w siłę

Foto: Fotorzepa, Darek Golik

Na koniec stycznia notowane na GPW firmy warte były niemal 110 mld euro. To o 90 proc. więcej niż rok temu – podaje Europejskie Stowarzyszenie Giełd (FESE). Wartość spółek notowanych na giełdzie głównego konkurenta, czyli parkietu w Wiedniu, rosła o połowę wolniej.

– W momencie gdy rynki giełdowe są ze sobą silnie powiązane, o tak dużej różnicy wzrostu wartości notowanych firm decydują duże debiuty. W przypadku naszej giełdy przesądziła oferta PGE, która była największym europejskim debiutem w ub.r. – tłumaczy Marek Mikuć, wiceprezes Allianz TFI. Jego zdaniem ten trend będzie kontynuowany, tym bardziej że na giełdzie w Wiedniu na ten rok nie są planowane duże debiuty.

Analitycy szacują, że w 2010 r. na warszawską giełdę trafią akcje o wartości 7,5 – 10 mld euro. Duża część tych pieniędzy zostanie wydana na oferty publiczne prywatyzowanych gigantów, takich jak ubezpieczeniowy PZU, energetyczny Tauron czy telekomunikacyjny Polkomtel. – Patrząc na dotychczasową politykę inwestycyjną polskich funduszy emerytalnych i inwestycyjnych, sukces dużych ofert prywatyzacyjnych wydaje się przesądzony – ocenia Ryszard Czerwiński, wiceprezes Trigon Dom Maklerski.

Część analityków twierdzi, że ze względu na dużą liczbę sprzedawanych przez Skarb Państwa akcji będzie on musiał sprzedawać spółki po stosunkowo niskich cenach. – W przypadku Tauronu, by transakcja się powiodła, inwestorzy mogą wymagać dyskonta zarówno w stosunku do zagranicznych spółek, jak i polskiej PGE – ocenia Paweł Puchalski, analityk DM BZ WBK.

Niemniej z naszych szacunków opartych na analizach ekspertów wynika, że wartość największych firm, które w tym roku pojawią się na polskiej giełdzie, to ok. 20 mld euro. [srodtytul]Regionalny lider [/srodtytul]

Dzięki tym ofertom na koniec roku warszawski parkiet może okazać się większy nie tylko od giełdy w Wiedniu, ale i wszystkich kontrolowanych przez Austriaków giełd. Oprócz Wiener Boerse chodzi o rynki w Pradze, Budapeszcie i Lublanie.

[wyimek]377 firm jest obecnie notowanych na głównym rynku GPW [/wyimek]

W sumie wartość notowanych na tych giełdach spółek na koniec stycznia wyniosła 140 mld euro. Przy obecnym poziomie indeksów po przeprowadzonych transakcjach kapitalizacja GPW byłaby o ok. 10 mld euro mniejsza. Ale jeśli złoty do końca roku się umocni, jak zakładają analitycy, wartość spółek z naszego rynku może okazać się większa. – Nasza giełda rozwija się zdecydowanie najbardziej prężnie w całym regionie. Wydaje się, że również w tym roku pod względem wartości IPO polski rynek będzie należał do ścisłej europejskiej czołówki – uważa Jarosław Lis, zarządzający Union Investment TFI. Wejście na warszawską giełdę dużych spółek ma też wymierny efekt w postaci większego zainteresowania Polską ze strony zagranicznych inwestorów.

Większość z nich uzależnia decyzję o inwestycji w spółkę od jej obecności w liczonych przez bank inwestycyjny Morgan Stanley indeksach MSCI. Teraz w skład indeksu rynków wschodzących wchodzi 19 polskich spółek. Ich liczba i waga GPW w indeksie z pewnością wzrośnie po tegorocznych debiutach. Dzięki czemu na giełdę wpłynie nowy zagraniczny kapitał.

– Obecnie duzi inwestorzy mogą inwestować w zasadzie w pięć największych firm z GPW – mówi Marek Mikuć. – Po planowanych transakcjach ta liczba się podwoi. To spowoduje, że kolejni gracze zaczną się pojawiać na warszawskiej giełdzie – ocenia.

[srodtytul]Kapitalizacja a prywatyzacja[/srodtytul]

Zakładany wzrost kapitalizacji GPW jest też podawany przez resort skarbu jako powód przesunięcia prywatyzacji samej giełdy na koniec roku. Nie jest jeszcze znany model, w jakim GPW będzie sprzedawana. Wiadomo jedynie, że po fiasku poszukiwań strategicznego inwestora Skarb Państwa skłania się do wprowadzenia parkietu na giełdę.

Według naszych informacji w nowej koncepcji sprzedaży GPW na 15-proc. transzę mogliby liczyć inwestorzy indywidualni, a 30 proc. akcji miałoby trafić do funduszy inwestycyjnych, emerytalnych i private equity. Kolejne 30 proc. akcji rząd może zaoferować członkom giełdy – krajowym i zagranicznym domom maklerskim.

Zapowiedzi gigantycznych debiutów blokują jednak te mniejsze. – Chętnych do wejścia na giełdę brakuje. W tym roku nie ma co liczyć na dużą liczbę debiutów – twierdzi Jarosław Lis. To w połączeniu z odpływem kolejnych firm z giełdy może spowodować, że liczba firm notowanych na głównym parkiecie warszawskiej giełdy na koniec roku wzrośnie tylko nieznacznie.

W tym tygodniu z obrotu wycofana została spółka ZNTK Łapy, wcześniej z parkietem pożegnał się 14 NFI Zachodni. Kilka dni temu portal Bankier podał, że na początku marca akcjonariusze zdecydują o wycofaniu spółki z giełdy. Nowi właściciele planują też wycofać z parkietu takie spółki, jak HTL Strefa, Optopol czy Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne.

[ramka]

[b]Resort skarbu sprzedaje akcje energetycznej spółki po 16 złotych[/b]

Ministerstwo Skarbu Państwa zakończyło wczoraj budowę księgi popytu na 16,05 proc. akcji Enei. Według nieoficjalnych informacji cenę w ofercie ustalono ostatecznie na 16 zł, przy upublicznionych dzień wcześniej widełkach na poziomie 15,5 – 17,5 zł za papier. Przydział akcji zaplanowano według harmonogramu oferty na poniedziałek 15 lutego.

Skarb Państwa wzbogaci się dzięki sprzedaży 16,05 proc. akcji grupy energetycznej o 1,13 mld zł. Cena na poziomie 16 zł za walor oznacza nieco ponad 8 proc. dyskonta w stosunku do bieżącego kursu giełdowego. Na zakończenie wczorajszej sesji inwestorzy płacili za akcje Enei po 17,4 zł.Jeszcze w połowie stycznia rynek wyceniał walory spółki na ok. 20 zł, dlatego analitycy nie kryli zaskoczenia dość niskim poziomem ceny, po której Skarb Państwa jest skłonny sprzedawać walory energetycznej spółki. Jednak spadki na światowych giełdach oraz perspektywa dużej podaży akcji innych państwowych spółek z tego sektora (Polskiej Grupy Energetycznej oraz Turonu) jeszcze w tym roku sprawiły, że w ostatnich dniach również wycena Enei poszła mocno w dół.

Po tej transakcji udział Ministerstwa Skarbu w akcjonariacie spółki spadnie do 64,3 proc. Resort liczy, że już w połowie tego roku pakiet kontrolny mógłby trafić w ręce inwestora strategicznego.

[i]—jp, reuters[/i][/ramka]

[ramka]

[b]Wiesław Rozłucki - były prezes warszawskiej giełdy[/b]

GPW pod względem aktywności wyrażonej w liczbie i wielkości giełdowych debiutów nie ma w regionie równych. Wynikający z tego wzrost kapitalizacji naszej giełdy poprawia jej pozycję konkurencyjną. Jednak nie wystarczy to do stworzenia właśnie w Warszawie regionalnego centrum finansowego. Do tego potrzebna jest szersza promocja polskiego rynku kapitałowego. Toczący się proces prywatyzacji powinien uwzględnić stworzenie zasobnej fundacji, która aktywnie promowałby warszawską giełdę poza granicami Polski. Jeśli tego nie zrobimy, zapewne nie uda się osiągnąć pełnego sukcesu. Chociaż nie mam wątpliwości, że GPW dalej będzie największa w regionie.

[i]—not. w.i.[/i][/ramka]

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autora [mail=w.iwaniuk@rp.pl]w.iwaniuk@rp.pl[/mail][/i]

Na koniec stycznia notowane na GPW firmy warte były niemal 110 mld euro. To o 90 proc. więcej niż rok temu – podaje Europejskie Stowarzyszenie Giełd (FESE). Wartość spółek notowanych na giełdzie głównego konkurenta, czyli parkietu w Wiedniu, rosła o połowę wolniej.

– W momencie gdy rynki giełdowe są ze sobą silnie powiązane, o tak dużej różnicy wzrostu wartości notowanych firm decydują duże debiuty. W przypadku naszej giełdy przesądziła oferta PGE, która była największym europejskim debiutem w ub.r. – tłumaczy Marek Mikuć, wiceprezes Allianz TFI. Jego zdaniem ten trend będzie kontynuowany, tym bardziej że na giełdzie w Wiedniu na ten rok nie są planowane duże debiuty.

Pozostało 89% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy