Na 20 mld zł można szacować aktywa zgromadzone w funduszach zamkniętych, podaje firma Analizy Online. To około 20 proc. całkowitego majątku branży TFI. – Należy się spodziewać, że ten segment rynku będzie dalej rósł w siłę, zarówno jeśli chodzi o liczbę FIZ, jak i wartość ich aktywów – mówi Marcin Dyl, szef Izby Zarządzających Funduszami i Aktywami.
Szczególnie prężnie rozwija się rynek tzw. FIZ aktywów niepublicznych – tworzonych na zamówienie zamożnych biznesmenów, głównie w celach optymalizacji podatkowej polegającej przede wszystkim na odroczeniu płatności podatku Belki i CIT.
Teraz aktywa FIZ dedykowanych indywidualnym zamożnym klientom przekraczają 10 mld zł. Z danych dostarczanych przez towarzystwa do Izby Zarządzających Funduszami i Aktywami wynika, że w funduszach zamkniętych zgromadzonych jest około 15 mld zł. Z tego około 8,5 mld zł w grupie FIZ mieszanych, z których większość to z kolei FIZ aktywów niepublicznych. – Dodatkowo można szacować, że w funduszach „szytych na miarę”, których aktywa nie są publikowane, zgromadzonych jest około 5 mld zł – mówi Tomasz Publicewicz z firmy Analizy Online.
– Według danych z początku lutego tego roku w Komisji Nadzoru Finansowego leżało 40 – 50 wniosków o zgodę na rejestrację funduszu zamkniętego, z czego zdecydowana większość dotyczyła FIZ aktywów niepublicznych – mówi Marcin Dyl z IZFiA.
Zdaniem ekspertów rozwijać ma się też oferta funduszy zamkniętych o profilu stricte inwestycyjnym, dostępnych dla szerokiej rzeszy klientów, np. fundusze akcji, nieruchomości, surowcowe czy ochrony kapitału. – Nie licząc tzw. bezpiecznych, FIZ są najczęściej traktowane jako uzupełnienie portfela. A próg wejścia w taką inwestycję sięga często co najmniej kilkudziesięciu tysięcy złotych – komentuje Marcin Dyl.