Mijający kryzys finansowy wywołał globalną dyskusję o niedoskonałości dotychczasowych form nadzoru bankowego. Niecałe dwa lata po upadku Lehman Brothers branża finansowa jest wprost zalewana propozycjami nowych rozwiązań nadzorczych.
Z jednej strony sami regulatorzy wychodzą na rynek z nowymi pomysłami, z drugiej zaś widoczna jest presja polityczna, aby rozliczyć sektor z kosztów pomocy udzielonej niektórym uczestnikom rynku i odciążyć tym samym napięte budżety państwowe.
Tak czy inaczej sektor finansowy czeka istotne zaostrzenie regulacji. Instytucje finansowe, które jako główni zainteresowani uczestniczą w procesie przygotowywania nowych regulacji, coraz częściej zwracają jednak uwagę na ryzyko przeregulowania sektora.
W ostatniej dekadzie zdecydowanie przyspieszył rozwój innowacji finansowych. Gwałtownie wzrosła popularność niektórych instrumentów. Warunkiem skutecznego nadzoru jest posiadanie rzetelnej wiedzy o monitorowanej działalności. Tymczasem popularyzowane instrumenty finansowe osiągnęły poziom skomplikowania, który w znacznym stopniu uniemożliwiał nadzorcom prawidłową ocenę związanego z nimi ryzyka.
Ewolucja działalności sektora bankowego, poza rozwojem inżynierii finansowej, ma jeszcze drugi aspekt. Globalizacja rynku finansowego powoduje rozrost skali działalności instytucji finansowych w ujęciu geograficznym. Przejrzystość globalnej działalności grup finansowych w konfrontacji z narodowym charakterem nadzorców zostaje w ten sposób istotnie ograniczona.