Inwestorzy wciąż stawiają na akcje

Trwa najdłuższa od marca bieżącego roku seria tygodniowych zwyżek giełdowych indeksów. W minionym tygodniu najlepiej poradziły sobie giełdy środkowoeuropejskie

Aktualizacja: 09.08.2010 09:01 Publikacja: 09.08.2010 00:55

W ciągu poprzednich pięciu sesji najmocniej wzrósł indeks największych spółek z warszawskiego parkie

W ciągu poprzednich pięciu sesji najmocniej wzrósł indeks największych spółek z warszawskiego parkietu. Ale od początku roku najwięcej zarobili inwestorzy w Turcji. ?

Foto: Rzeczpospolita

W zeszłym tygodniu liderem wśród rynków wschodzących była Warszawa (WIG20 wzrósł o prawie 3 proc.). Niewiele gorzej poradził sobie węgierski BUX, który zyskał 2,8 proc.

Dobry tydzień giełdy na wschodzie Europy w dużej mierze zawdzięczają poprawie nastrojów na rynkach po ogłoszeniu wyników przez zachodnie banki. Żaden z nich nie rozczarował inwestorów. Commerzbank, drugi co do wielkości bank w Niemczech, zapowiedział, że już ten rok zakończy na plusie. Jego zysk za drugi kwartał okazał się ponad dwa razy lepszy od oczekiwanego przez analityków. Z kolei Barclays, trzeci bank w Wielkiej Brytanii, zarobił w drugim kwartale o prawie jedną trzecią więcej niż przed rokiem.

Piąty tydzień z rzędu rosły też giełdy w Azji. To najdłuższy taki trend od ponad roku. Głównie jest to zasługą dobrych wyników publikowanych przez spółki. 40 proc. z nich było lepszych od oczekiwań analityków, a tylko 25 proc. gorszych.

Nastroje dodatkowo poprawiły wypowiedzi przedstawicieli chińskiego regulatora rynku. Zapewnili oni, że założenia stress testów przeprowadzanych na bankach, mówiące o 60-proc. spadku cen nieruchomości, nie oznaczają w rzeczywistości, że na rynku spodziewane jest takie załamanie. Nie przewidują oni także zmian w polityce kredytowej. Po tej informacji zyskały notowania banków oraz deweloperów.

Silne zwyżki notowała w ubiegłym tygodniu giełda w Bombaju. W czwartek index Sensex zaatakował tegoroczne szczyty. Następnego dnia inwestorzy niestety realizowali już zyski.

Giełda w Brazylii zawdzięcza z kolei zakończenie tygodnia na plusie silnemu wzrostowi z poniedziałku, kiedy indeks Bovespa osiągnął najwyższy poziom od końca kwietnia bieżącego roku. Później jednak poruszał się już w trendzie bocznym.

Wyniki giełd rynków wschodzących byłyby jeszcze lepsze, gdyby na koniec tygodnia pesymistyczne dane nie napłynęły ze Stanów Zjednoczonych. Liczba zatrudnionych w sektorze pozarolniczym spadła tam w lipcu o ponad 130 tys., czyli dwa razy bardziej, niż spodziewali się analitycy.

– Inwestorzy są rozdarci właśnie z powodu obaw o amerykańską gospodarkę – przyznaje Pankaj Kumar, dyrektor ds. inwestycji w Kurnia Insurance Malaysia.

W zeszłym tygodniu liderem wśród rynków wschodzących była Warszawa (WIG20 wzrósł o prawie 3 proc.). Niewiele gorzej poradził sobie węgierski BUX, który zyskał 2,8 proc.

Dobry tydzień giełdy na wschodzie Europy w dużej mierze zawdzięczają poprawie nastrojów na rynkach po ogłoszeniu wyników przez zachodnie banki. Żaden z nich nie rozczarował inwestorów. Commerzbank, drugi co do wielkości bank w Niemczech, zapowiedział, że już ten rok zakończy na plusie. Jego zysk za drugi kwartał okazał się ponad dwa razy lepszy od oczekiwanego przez analityków. Z kolei Barclays, trzeci bank w Wielkiej Brytanii, zarobił w drugim kwartale o prawie jedną trzecią więcej niż przed rokiem.

Ekonomia
Brak wody bije w konkurencyjność
Ekonomia
Kraina spierzchniętych ust, kiedyś nazywana Europą
Ekonomia
AI w obszarze compliance to realna pomoc
Ekonomia
W biznesie nikt nie może iść sam
Ekonomia
Oszczędna jazda – techniki, o których warto pamiętać na co dzień