Branża motoryzacyjna wychodzi na prostą

Głównej przyczyny upatruje się w unijnych dopłatach do zakupu aut i wprowadzeniu ułatwień dla inwestorów. Poprawę koniunktury potwierdza także tegoroczne zestawienie. Wśród 2 tys. przedsiębiorstw aż 144 stanowią producenci i dilerzy aut. Wart podkreślenia jest fakt, że blisko 1/3 z nich poprawiła swoją pozycję w porównaniu z tą sprzed roku.

[srodtytul]Kuszenie Polską[/srodtytul]

Niekwestionowanym liderem, sklasyfikowanym na trzeciej pozycji ogólnego zestawienia, jest spółka Fiat Auto Poland. Firma o cztery pozycje poprawiła ubiegłoroczny wynik, osiągając 19 mld przychodu ze sprzedaży. Pozwoliło to na wypracowanie ponad 820 mln zysku. Dane portalu Motofakt.pl pokazują, że Fiat jest także liderem wśród producentów samochodów. W czerwcu 2010 r. wyprodukowano w Polsce 92,3 tys. samochodów, o niemal 21 proc. więcej niż miesiąc wcześniej i o prawie 19 proc. więcej niż w czerwcu ubiegłego roku.

Łącznie w całym półroczu w polskich fabrykach powstały 493 654 samochody, w tym ponad 450,5 tys. to auta osobowe. Niezmiennie najwięcej samochodów opuszcza fabrykę Fiat Auto Poland – ponad 316,1 tys. sztuk, co daje producentowi 70-procentowy udział w polskim rynku. Najliczniej wytwarzanym modelem pozostaje panda (138,5 tys. sztuk), zaraz za nią fiat 500 (106 tys. sztuk). Kolejną pozycję wśród najwyżej sklasyfikowanych w ogólnym zestawieniu zajmuje poznański Volkswagen, a trzecią Volkswagen Motor Polska.

Dodatkowo Polska postrzegana jest jako najbardziej atrakcyjny rynek w Europie Środkowo-Wschodniej dla inwestorów z branży motoryzacyjnej. Inwestorów do Polski mają przyciągnąć wyspecjalizowana kadra techniczna, rozwijająca się infrastruktura logistyczna i mocno rozbudowana sieć dostawców części zamiennych. Międzynarodowa firma doradcza Frost & Sullivan w opublikowanym we wrześniu tego roku raporcie „Perspektywy sektora motoryzacyjnego w Rosji i w krajach regionu CEE” prognozuje, że rynek sprzedaży nowych samochodów osobowych i dostawczych, wynoszący w 2009 roku 1,4 mln sztuk, wzrośnie w 2015 roku o przeszło milion aut. Wpływ na popyt na nowe auta w regionie będą miały przede wszystkim wzrost dochodów i poprawiająca się dostępność kredytów.

[srodtytul]Ruch w strefach[/srodtytul]

Potwierdzeniem tego jest realizacja i plany inwestycji motoryzacyjnych w specjalnych strefach ekonomicznych. W Katowicach rozpoczęła się budowa włoskiej fabryki Brembo, gdzie produkowane będą tarcze hamulcowe. Jednocześnie do końca marca przyszłego roku w Wałbrzychu powstanie fabryka poduszek powietrznych Autolive Poland, w której docelowo znajdzie zatrudnienie 250 osób.

Ogółem w pierwszym półroczu tego roku całkowita pomoc udzielona czterem spółkom motoryzacyjnym działającym w specjalnych strefach ekonomicznych przekroczyła 852 miliony złotych. Tak wynika z opublikowanego w czerwcu raportu Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Największym beneficjentem jest Isuzu Motors Polska, które otrzymało 315,6 mln pomocy publicznej. Firma Volkswagen Motor Polska otrzymała 244,6 mln zł, a spółka Fiat-GM Powertrain – 231,4 mln zł. Udzielona pomoc rządowa nie wszystkim pomogła w utrzymaniu pozycji na Liście 2000. Volkswagen Motor Polska odnotował spadek o siedem pozycji, a Fiat-GM Powertrain o 14.

[srodtytul]Sprzedaż pod kreską[/srodtytul]

Faktem jest, że samochody wyprodukowane w Polsce w coraz mniejszym stopniu zasilają polski rynek. W pierwszych sześciu miesiącach zaledwie 2 proc. produkcji trafiło na polskie drogi, a na rynki zagraniczne – 98 proc. rodzimej produkcji, czyli ponad 440 tys. aut.

Poprawa koniunktury w polskim sektorze motoryzacyjnym zauważalna jest przede wszystkim przez pryzmat większej liczby sprzedanych aut. Jak podaje Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar, we wrześniu z salonów wyjechało blisko 28 tys. aut. To o prawie jedną czwartą więcej w porównaniu z sierpniem i o przeszło 12 proc. więcej niż we wrześniu ubiegłego roku. Jednak pomimo rosnącej sprzedaży wynik za trzy kwartały jest wciąż o przeszło 2,5 proc. słabszy od ubiegłorocznego. Od stycznia do końca września sprzedało się 233,3 tys. samochodów.

Rosnąca sprzedaż znajduje także swoje odzwierciedlenie w finansach ujętych w zestawieniu dilerów samochodów. Ogółem 86 dystrybutorów aut w roku 2009 wygenerowało ponad 30 mld przychodu ze sprzedaży. Liderem zestawienia wśród dystrybutorów samochodów i części zamiennych jest zajmująca 125. pozycję na liście Toyota Motor Poland Company. Spółka od kwietnia 2008 roku do marca br. w sprawozdaniu finansowym wykazała ponad 2 mld zł przychodu ze sprzedaży. Niewiele mniej – 1,9 mld przychodu – wykazała zajmująca drugą pozycję wśród dystrybutorów, a 152. w ogólnym zestawieniu spółka Mercedes-Benz Polska. Wart podkreślenia jest fakt, że spółki te w ostatnim roku obrachunkowym odnotowały spadek zysku i przychodu. W konsekwencji znalazło to swoje odzwierciedlenie w zajmowanych na liście pozycjach: Toyota Motor Poland Company odnotowała spadek o sześć oczek, a Mercedes-Benz Polska o 31 w porównaniu z zestawieniem sprzed roku. Pierwszą trójkę dilerów zamyka Skoda Auto Polska. Spółka zajmuje 156. pozycję na liście, co stanowi awans o 34 miejsca. Jednocześnie Skoda od ponad roku pozostaje liderem rynku. Na dwóch pierwszych pozycjach najlepiej sprzedających się aut są skody: octavia, która w porównaniu z 2008 r. odnotowała wzrost sprzedaży o 32 proc., i fabia. Łącznie oba modele zdobyły blisko 10,3 proc. polskiego rynku samochodów osobowych. W bieżącym roku koncern nie zwalnia tempa, utrzymując pozycję lidera w pierwszych dziewięciu miesiącach br. Tylko we wrześniu Skoda znalazła nabywców na przeszło 3,3 tys. samochodów.

[srodtytul]Niezłe perspektywy[/srodtytul]

Wpływ na rosnącą sprzedaż mają przede wszystkim przedsiębiorcy, którzy na masową skalę korzystają z uregulowań umożliwiających odliczenie naliczonego VAT od samochodów z homologacją ciężarową (tzw. kratką). Zakupy klientów indywidualnych są tymczasem niewielkie. Wiele wskazuje na to, że ze względu na wahania kursu euro i wciąż niepewną sytuację gospodarczą przekładającą się na zamrożenie płac sytuacja ta nieprędko się zmieni.

Polski sektor motoryzacyjny wychodzi z dołka, świadczą o tym zarówno wyniki finansowe ujętych na Liście 2000 firm z branży motoryzacyjnej, jak i planowane w specjalnych strefach ekonomicznych liczne inwestycje. Jednak do utrzymania rosnącego trendu potrzebne są pomoc z budżetu i bodźce przyciągające inwestorów do Polski. Poprawa sytuacji uzależnionej od eksportu polskiej branży motoryzacyjnej w nadchodzącym roku zależeć będzie przede wszystkim od popytu w Europie Zachodniej, a także ożywienia związanego ze wzrostem gospodarczym i optymizmem konsumentów.

[i]Tomasz Starzyk