Oferty publiczne akcji na GPW

Zakończyły się zapisy na papiery GPW dla indywidualnych inwestorów. Skarb Państwa nic już w tym roku nie zaproponuje. Może za to zwiększyć się aktywność prywatnych emitentów

Publikacja: 28.10.2010 01:30

Oferty publiczne akcji na GPW

Foto: Fotorzepa, Rob Robert Gardziński

Zazwyczaj jest tak, że hossa na giełdzie zachęca spółki do oferowania akcji na rynku pierwotnym. Obecnie, choć na giełdzie trwa hossa, szczególnej obfitości nowych ofert nie ma.

Na rynku pierwotnym bardzo aktywny był ostatnio Skarb Państwa i firmom prywatnym trudno było z nim konkurować. Ale ekspansja państwowych spółek powoli się kończy. Ostatnia w tym roku duża prywatyzacja to sprzedaż akcji GPW (do wczoraj zapisy mogli składać indywidualni inwestorzy). Może to spowodować, że na rynku pierwotnym zwiększy się aktywność innych podmiotów.

[srodtytul]Więcej w drugim kwartale[/srodtytul]

W pierwszym półroczu 2010, kiedy emocje budziły głównie oferty PZU i Tauronu, emisje akcji przeprowadziło tylko siedem firm prywatnych, w tym jedna zagraniczna (Kulczyk Oil Ventures). W sumie pozyskały ponad 600 mln zł, z czego ponad połowa przypadła właśnie na ofertę KOV. Natomiast Skarb Państwa sprzedał w tym czasie papiery za ponad 12 mld zł.

W drugim półroczu (co prawda do końca pozostały jeszcze dwa miesiące) mamy za sobą już 12 ofert firm prywatnych o łącznej wartości prawie 750 mln zł. Połowa z nich przypadła na październik i zakończyła się tuż przed zamknięciem oferty akcji giełdy. Wielu emitentom zależało na tym, żeby zdążyć przed startem GPW. Teraz brak nowych ofert prywatyzacyjnych może zachęcić kolejne spółki do emisji akcji.

[srodtytul]Kolejka na giełdę[/srodtytul]

Zainteresowanie walorami GPW jest ogromne. Drobni inwestorzy z pewnością nie dostaną tyle papierów, ile by chcieli (ostateczna cena i liczba akcji będzie znana jutro). Jeśli, tak jak przewidywali analitycy, na akcje zapisało się 200 tys. drobnych inwestorów, przy puli wynoszącej 30 proc. każdy z nich kupi akcje za zaledwie 1,7 tys. zł. Przy poprzednich ofertach Skarbu Państwa limit inwestycji wynosił ok. 10 tys. zł. W praktyce można było kupić walory za ok. 5 – 9 tys. zł.

Pieniądze przygotowane na akcje GPW i zwrócone z powodu redukcji zapisów mogą chcieć pozyskać spółki prywatne. Zwłaszcza jeśli utrzyma się dobra koniunktura.

Wcześniej wiele projektów zostało zawieszonych z powodu złych warunków rynkowych. Te w ostatnich miesiącach wyraźnie się poprawiły. Kursy na giełdzie wzrosły. A to oznacza, że emitenci mogą dostać więcej pieniędzy za swoje akcje.

Obecnie w Komisji Nadzoru Finansowego na rozpatrzenie czeka ponad 20 prospektów.

[srodtytul]Inwestorzy liczą na większą premię[/srodtytul]

Z naszych szacunków wynika, że do końca roku na rynku mogą się pojawić oferty warte (łącznie z akcjami GPW) ponad 2 mld zł. W sumie cały rok może się zamknąć kwotą sięgającą 15,5 mld zł.

Byłby to rekord trudny do pobicia w kolejnych latach. (W danych dotyczących 2007 r. pokazanych na wykresie uwzględniliśmy tylko tę część globalnej oferty Immoeast, która została objęta przez inwestorów w Polsce; w sumie oferta była warta 10,7 mld zł, a polska część około 463 mln zł).

Ale niektóre spółki właśnie teraz rezygnują z emisji akcji i przesuwają ją na późniejszy termin. Przykładem jest firma EETEK działająca w sektorze czystej energii. Cena, jaką zaproponowali inwestorzy, nie satysfakcjonowała właścicieli.

Prawdopodobnie z tego samego powodu ofertę odłożyła spółka MLP, deweloper powierzchni magazynowych. Chciała pozyskać z giełdy około 100 mln zł.

Informacje te mogą być korzystnym sygnałem dla inwestorów liczących na szybkie zyski z giełdowych debiutów. Najwyraźniej krajowe fundusze – to one głównie kupują akcje – oczekują od potencjalnych emitentów znaczącej premii w stosunku do rynkowych notowań akcji.

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy