Osoby, które ucierpiały w wypadkach komunikacyjnych i mają prawo do zwrotu kosztów leczenia oraz rehabilitacji w ramach ubezpieczenia OC sprawcy, mają szansę na rehabilitację bezgotówkową. Jako jedna z pierwszych możliwość taką wprowadziła Ergo Hestia.
– Projekt jest realizowany przez Centrum Pomocy Osobom Poszkodowanym, ekspercką jednostkę powołaną przez Ergo Hestię – wyjaśnia Barbara Stachowicz z Centrum. – Zadaniem jednostki jest indywidualna obsługa osób najbardziej poszkodowanych w wypadkach komunikacyjnych. Na podstawie szczegółowych badań lekarskich Centrum kwalifikuje najciężej poszkodowane osoby do programu. Ustalany jest dla nich zakres rehabilitacji. I ubezpieczyciel przejmuje wtedy wszystkie koszty związane z leczeniem. Pacjent nie musi się zapisywać do wielomiesięcznych kolejek w publicznych placówkach służby zdrowia. Bezpłatnie korzysta z usług medycznych zaakceptowanych wcześniej przez towarzystwo.
[wyimek][b]100 proc.[/b] uzgodnionych kosztów rehabilitacji może być rozliczone bezgotówkowo[/wyimek]
Obecnie najczęściej jest tak, że poszkodowany leczy i rehabilituje się w ramach NFZ, a wydatki, których nie pokrywa NFZ, zwraca mu ubezpieczyciel po otrzymaniu rachunków i weryfikacji ich zasadności. Ze zwrotem wydatków poniesionych w prywatnych placówkach opieki medycznej są problemy, jeżeli poszkodowany mógł skorzystać z publicznej służby zdrowia, nawet gdyby czas oczekiwania na świadczenia był długi.
W Europie Zachodniej bezgotówkowa rehabilitacja poszkodowanych funkcjonuje od dawna. Natomiast w Polsce do niedawna bezgotówkowo można było naprawić samochód, ale nie wyleczyć człowieka.