Nie ma inwestycji, które zawsze się sprawdzają

Nie ma inwestycji, które byłyby dobre w każdej sytuacji rynkowej. Dlatego najlepiej postawić na kilka zupełnie różnych

Publikacja: 09.12.2010 00:11

Wyniki zmieniają się z roku na rok

Wyniki zmieniają się z roku na rok

Foto: Rzeczpospolita

Działające w Polsce towarzystwa funduszy inwestycyjnych (TFI) długo oferowały fundusze lokujące środki tylko w akcje notowane na warszawskiej giełdzie czy w polskie papiery dłużne. Osoby przeciętnie zamożne zyskały możliwość inwestowania w surowce, nieruchomości lub strategie typu hedge dopiero kilka lat temu. To zbyt krótki okres, by analizować rentowność tych instrumentów na podstawie historycznych danych. Do ciekawych wniosków może natomiast prowadzić analiza zachowania takich instrumentów na zagranicznych rynkach. Wynika z niej, że w dłuższej perspektywie nie da się wskazać jednej kategorii aktywów, która stale zapewniałaby najwyższy zysk.

[srodtytul]Nie tylko ceny akcji są zmienne[/srodtytul]

Na wykresach zostały przedstawione dane, wyliczone dla dwunastoletniego okresu (1998 – 2009), a więc na tyle długiego, by obejmował i okresy hossy na giełdach, i czas gwałtownych załamań.

W najkorzystniejszym dla inwestorów roku 1998 indeks najbardziej płynnych amerykańskich spółek S&P 500 wzrósł o ponad 25 proc., zaś w najsłabszym 2008 r. stracił niemal 37 proc. Taka zmienność notowań akcji nie jest niczym nadzwyczajnym. Ale i inne instrumenty służące do pomnażania pieniędzy podlegają cyklom koniunktury i można na nich zarówno dużo zyskać, jak i równie wiele stracić. Wyjątkiem są jedynie instrumenty rynku pieniężnego, które w każdych warunkach powinny przynosić niewielki zysk.

Analiza pierwszego wykresu pozwala potwierdzić łatwą do przewidzenia prawidłowość. Otóż w latach dobrej koniunktury giełdowej akcje pozwalały zarobić zdecydowanie więcej niż instrumenty rynku pieniężnego i skarbowe. Natomiast gdy giełdy traciły, papiery dłużne okazywały się bezpieczną przystanią, w której można było przeczekać okres dekoniunktury.

Stosunkowo niewielkie są natomiast różnice w zachowaniu różnych indeksów akcyjnych. W ciągu ośmiu z 12 analizowanych rocznych okresów światowy indeks MSCI World okazał się lepszy niż amerykański S&P500. Równocześnie były one silnie skorelowane. Różnica między stopami zwrotu obu indeksów wynosiła zaledwie od 3 do 6 pkt proc. rocznie.

[srodtytul]Spółki niepubliczne potrafią zaskoczyć[/srodtytul]

Jeszcze większą zmienność widać na drugim wykresie. Pokazuje on, jak w latach 1998 – 2009 zachowywały się indeksy ilustrujące rentowność inwestowania w mniej standardowe instrumenty: surowce, nieruchomości, fundusze typu hegde i fundusze private equity (inwestujące w spółki niepubliczne).

Także w tej grupie trudno wskazać jeden rodzaj inwestycji, który trwale dawałby lepsze efekty od pozostałych. Najwyższy roczny wzrost (109 proc.) odnotował w 1999 r. indeks funduszy private equity. Ten sam indeks w 2008 r., a więc podczas światowego kryzysu finansowego, zanotował największą stratę w całym zestawieniu; jego wartość obniżyła się aż o 65 proc.

Inwestycja w surowce w ciągu trzech z 12 analizowanych rocznych okresów (2000, 2002, 2007) okazała się najlepsza, za to w ciągu trzech innych (1998, 2001, 2006) – najgorsza. Inwestycja w nieruchomości zwykle się opłacała, jednak w 2008 r. indeks obrazujący zachowanie tego rynku spadł aż o 46 proc. (drugi z najsłabszych wyników w zestawieniu).

Stosunkowo stabilnie zachowywał się natomiast indeks funduszy typu hedge. Ani razu nie otwierał, ani nie zamykał zestawienia.

[ramka][srodtytul]Indeksy wykorzystane w zestawieniu[/srodtytul]

- dolar: JP Morgan Cash Index USD 1M (odzwierciedla stawki na rynku międzybankowym)

- obligacje: JP Morgan Global Gov. Bond Unhedged USD (indeks skarbowych instrumentów dłużnych z różnych krajów)

- akcje USA: S&P500 (indeks 500 firm o największej kapitalizacji z NYSE i Nasdaq)

- akcje świat: MSCI World (indeks 1500 spółek z rynków rozwiniętych)

- surowce: DJ AIG Commodity/DJ UBS Commodity (indeksy surowców i towarów rolnych)

- nieruchomości: Global Property Research 250 (odzwierciedla tendencje na światowym rynku obrotu nieruchomościami)

- private equity: LPX MM Private Equity (indeks funduszy inwestujących w spółki niepubliczne)

- hedge: Credit Suisse Tremond Hedge Fund (indeks funduszy hegde)[/ramka]

[ramka][srodtytul]Mniej typowe strategie inwestycyjne[/srodtytul]

- Gdy chcemy ulokować pieniądze w funduszu otwartym, warto przyjrzeć się oferowanym w Polsce klonom funduszy zagranicznych. To właśnie wśród nich znajdziemy najwięcej niestandardowych propozycji. Tego typu funduszy tworzonych od podstaw w Polsce jest niewiele. Mają też pewne ograniczenia (np. otwarte fundusze nieruchomości inwestują raczej w akcje spó-łek z tej branży, a nie w konkretne projekty deweloperskie). Na rynku działają też TFI wyspecjalizowane w mniej typowych produktach, np. Superfund TFI oferuje fundusze typu hedge.

- Bardziej wyrafinowane strategie inwestycyjne są realizowane przez fundusze zamknięte. Certyfikaty takich funduszy można kupić podczas subskrypcji, a później tylko na giełdzie. Ta druga możliwość jest raczej teoretyczna, ponieważ obrót nimi jest zwykle mały.

- Niestandardowy sposób inwestowania zapewniają też produkty strukturyzowane. Mogą one mieć formę lokaty, ubezpieczenia, certyfikatu inwestycyjnego itp. Ich minusem jest często niepełny udział inwestora w zmianie wartości indeksu bazowego. Inwestor może liczyć np. na stopę zwrotu równą 80 proc. zmiany ceny instrumentu, jednak nie wyższą niż 12 proc. rocznie. Dużą zaletą struktur jest natomiast całkowita lub częściowa gwarancja zwrotu kapitału. Wpłacając pieniądze inwestor z góry wie, że nie straci więcej niż zapisane w umowie maksimum.[/ramka]

[ramka][srodtytul]Najważniejszy umiar i zróżnicowanie[/srodtytul]

- Zmienność notowań mniej typowych instrumentów jest wskazówką, by kupować je z dużą rozwagą.

- Fundusze surowcowe czy fundusze nieruchomości nigdy nie powinny być podstawowym składnikiem portfela inwestycyjnego, a tylko jego uzupełnieniem.

- Jeśli wielkość oszczędności na to pozwala, dobrze jest sięgnąć po instrumenty z różnych grup. Taka dywersyfikacja pozwoli ograniczyć ryzyko.[/ramka]

[ramka][srodtytul]Opinia[/srodtytul]

[b]Rafał Madej, PKO TFI[/b]

Rozsądne i efektywne inwestowanie oszczędności wymaga odpowiedniego horyzontu czasowego i przestrzegania podstawowych zasad ograniczających ryzyko. Nieprzewidywalność rynku i procesy globalizacji powodują, że nasze inwestycje powinny mieć charakter zdywersyfikowany i zawierać kilka komponentów. Nie zawsze, nie wszędzie i nie na wszystkim udaje się zarobić. Rynkami rządzą emocje, cykle koniunkturalne, a także moda na określone inwestycje.

Dziś modne są Chiny i surowce, jutro – małe i średnie spółki. Korzystając z oferty funduszy warto pamiętać, aby nasze inwestycje były oparte na różnej klasy aktywach.Budując dziś portfel inwestycyjny, mamy do dyspozycji wiele rodzajów funduszy specjalizujących się w konkretnych sektorach gospodarki. Obok tradycyjnych funduszy akcji czy obligacji rynek oferuje rozwiązania oparte na sektorze dóbr luksusowych, biotechnologii, infrastruktury czy nieruchomości. Dobór instrumentów i wybór produktów zależy od preferencji klienta.

Przy każdej inwestycji bez względu na sektor należy pamiętać o odpowiednim horyzoncie. Czas jest naszym sprzymierzeńcem. Nie warto zbytnio ulegać zgubnym emocjom. Cierpliwość na rynkach finansowych popłaca.[/ramka]

Działające w Polsce towarzystwa funduszy inwestycyjnych (TFI) długo oferowały fundusze lokujące środki tylko w akcje notowane na warszawskiej giełdzie czy w polskie papiery dłużne. Osoby przeciętnie zamożne zyskały możliwość inwestowania w surowce, nieruchomości lub strategie typu hedge dopiero kilka lat temu. To zbyt krótki okres, by analizować rentowność tych instrumentów na podstawie historycznych danych. Do ciekawych wniosków może natomiast prowadzić analiza zachowania takich instrumentów na zagranicznych rynkach. Wynika z niej, że w dłuższej perspektywie nie da się wskazać jednej kategorii aktywów, która stale zapewniałaby najwyższy zysk.

Pozostało 90% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy