Opłacalność inwestycji trzymiesięcznych

Najwyższe zyski przyniosły akcje, choć nie zabrakło poważnych inwestycyjnych wpadek. W najbliższym czasie duże znaczenie będą miały przetasowania w portfelach OFE po obniżeniu wysokości składek

Aktualizacja: 06.05.2011 09:00 Publikacja: 05.05.2011 01:20

Opłacalność inwestycji trzymiesięcznych

Foto: Fotorzepa, Dariusz Majgier DM Dariusz Majgier

Pierwsze miesiące tego roku nie należały do szczególnie udanych. Od końca stycznia akcje na warszawskiej giełdzie zdrożały średnio prawie o 6 proc. (WIG). Najbardziej wzrosły notowania największych firm. Ale kursy ponad połowy spółek są dziś na niższym poziomie niż w styczniu.

Zdecydowanie najgorzej w tym czasie wypadły inwestycje w papiery CEDC. Ich kurs spadł o ponad 50 proc. Przyczyniła się do tego publikacja złych wyników finansowych i niezrealizowanie przez spółkę prognoz finansowych. Roczny raport wywołał panikę wśród inwestorów. Giełda musiała zawiesić obrót papierami, by zrównoważyć popyt i podaż. To dobry przykład, jak bolesne mogą być krótkoterminowe inwestycje w akcje. Dodajmy, że CEDC to duża firma notowana również na amerykańskim NASDAQ.

Zobacz, ile zysku przyniosły depozyty bankowe

Tak znaczna przecena w krótkim okresie to też okazja do zarobku. Obecnie spółka – w porównaniu z innymi przedstawicielami branży – należy do najtańszych na świecie. Wyceniana jest na połowę swojej wartości księgowej. Oczekiwany na koniec roku wskaźnik ceny do zysku (11,5) jest o 30 proc. niższy niż średni dla całego sektora.

Inwestycyjnym hitem ostatnich trzech miesięcy był Pepees działający w branży spożywczej oraz Cognor zajmujący się dystrybucją wyrobów hutniczych. Notowania obu firm wzrosły o ponad 100 proc. Wśród największych spółek liderami okazały się firmy paliwowe i wydobywcze. Pod kreską znalazły się natomiast firmy budowlane: PBG i Polimex.

Zobacz, ile zysku przyniosły akcje 20 największych spółek notowanych na giełdzie

Większość funduszy inwestycyjnych (ponad 76 proc. spośród 327) w ciągu ostatnich trzech miesięcy odnotowała zyski. Najwięcej zarobiły typowe fundusze spekulacyjne, których polityka opiera się na kontraktach terminowych. Stopy zwrotu funduszy Superfund Goldfuture i Superfund C przekroczyły 18 proc. Niewiele gorszy wynik (15,6 proc.) wypracował Quercus lev inwestujący głównie w kontrakty terminowe na WIG20.

Zobacz, ile zysku przyniosły obligacje skarbowe

Na drugim biegunie znalazły się fundusze: ING Japonia i Noble Africa. Przez trzy miesiące straciły ponad 10 proc. W obu przypadkach powody były oczywiste: trzęsienie ziemi w Japonii i zamieszki w Afryce Północnej spowodowały ucieczkę inwestorów z tych rynków.

Obligacje przyniosły skromny zarobek, średnio 1,35 proc. Najlepsze okazały się dziesięciolatki o stałym oprocentowaniu (2,29 proc.).

Przeciętne odsetki od lokaty bankowej wyniosły w tym czasie prawie 1,1 proc. Tylko co trzeci fundusz pieniężny był lepszy niż lokata. Źle to świadczy o zarządzających. Z zasady fundusze tego typu powinny przynosić wyższy zarobek niż depozyty terminowe.

Zobacz najlepsze i najsłabsze fundusze inwestycyjne

Zwolennicy trzymania oszczędności w dolarach stracili w ciągu ostatnich trzech miesięcy ponad 5 proc. Natomiast tym, którzy postawili na euro,  udało się zarobić niespełna 2 proc.

Wiele niewiadomych

W najbliższych miesiącach na giełdzie można oczekiwać sporej zmienności notowań. Jest to wymarzona sytuacja dla poszukiwaczy szybkich zysków.

Inwestorzy będą skupiali się na informacjach z USA. Zgodnie z planem w czerwcu ma dojść do zakończenia drugiego etapu tzw. ilościowego luzowania polityki pieniężnej. Wtedy okaże się, czy amerykańska gospodarka jest w stanie radzić sobie bez rządowego wsparcia.

Jeśli Fed faktycznie zakończy ten etap stymulowania gospodarki, mogą to odczuć światowe giełdy, w tym te na rynkach wschodzących, na które napływało najwięcej pieniędzy. Ale zdaniem części ekonomistów ów czynnik ryzyka został już uwzględniony w bieżących wycenach. Biorąc pod uwagę to, że podwyżka stóp procentowych w USA jest oczekiwana dopiero na przełomie lat 2011 i 2012, zainteresowanie inwestorów ryzykownymi aktywami może się jeszcze utrzymać.

Na rynku krajowym ciekawa będzie obserwacja działań funduszy emerytalnych, które w tym miesiącu dostaną mniej pieniędzy. Dotychczas OFE dość dużo inwestowały w akcje (ustawowy limit to 40 proc.). Niewykluczone, że teraz zaczną aktywniej zarządzać tym, czym dysponują. Nie wiadomo natomiast, kto będzie „bronił" giełdy, gdy zagraniczny kapitał zacznie się z niej wycofywać w celu realizacji zysków. Do tej pory to właśnie OFE, przez swoją pasywność, często „ratowały" giełdę.

 

Jak liczyliśmy opłacalność

Inwestycje rozpoczęliśmy 26 stycznia, a wyniki podsumowaliśmy 26 kwietnia 2011 r.

- Obligacje skarbowe Na wykresie przedstawiamy najlepsze serie z poszczególnych typów obligacji. W wyliczeniach uwzględniliśmy prowizje maklerskie.

- Akcje Wykres ilustruje wyniki inwestycji w akcje spółek wchodzących w skład WIG20. Założyliśmy, że kupując i sprzedając papiery, płacimy prowizję maklerską.

- Fundusze inwestycyjne Wartość inwestycji wyliczyliśmy według wartości aktywów netto przypadających na jednostkę uczestnictwa.

- Lokaty złotowe Oprocentowanie lokaty trzymiesięcznej ustaliliśmy na podstawie średnich stawek w 20 największych bankach.

- Waluty Euro i dolary kupowaliśmy, a potem sprzedawaliśmy po średniej krajowej cenie kantorowej. Oprocentowanie lokaty określiliśmy na podstawie średnich stawek w 20 największych bankach.

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy