Tani brytyjski przewoźnik podwyższył prognozę rocznego bilansu po osiągnięciu w II kwartale lepszych wyników dzięki pasażerom latającym w interesach. Jego akcje skoczyły więc w piątek w Londynie o ponad 18 proc.
Przewoźnik mający bazę w Luton poprawił w kwartale do 30 czerwca obroty o 23 proc., do 935 mln funtów (1,5 mld dol.), dzięki większej liczbie klientów (wzrost o 17,3 proc., do 14,4 mln) i działalności pomocniczej. Wypełnienie samolotów poprawiło się o 0,2 pkt proc., do 86,3 proc. Linia zaczęła w 2010 r. kampanię przyciągania pasażerów biznesowych. W ostatnim kwartale ich liczba wzrosła o 20 proc., a perspektywy są dobre: easyJet sprzedał już trzy czwarte miejsc na sezon letni.
Prezes Carolyn McCall spodziewa się w normalnych warunkach i przy 10 – 12-proc. zwrocie od użytego kapitału rocznego zysku brutto 200 – 230 mln funtów; analitycy liczyli na średnio 184 mln. Jedyny problem to drożejące paliwo lotnicze.
—reuters