Pierwszy kwartał 2015 roku nie przyniósł powodów do radości ani posiadaczom oszczędności, ani inwestorom poszukującym zysków na giełdach. Niskie, nawet ujemne stopy procentowe stały się zjawiskiem niemal powszechnym na świecie. Hossę można dostrzec jedynie na nielicznych parkietach. Spadają notowania większości surowców. O zyski więc niełatwo.
Polityka niskich stóp procentowych, prowadzona przez niemal wszystkie banki centralne na świecie, nie sprzyja oszczędzającym. Rozpoczęcie skupu obligacji przez Europejski Bank Centralny doprowadziło do spadku rentowności papierów dłużnych większości państw europejskich do rekordowo niskiego poziomu. W przypadku 10-letnich obligacji niemieckich jest to zaledwie 0,2 proc. Niewiele wyższa jest rentowność papierów austriackich, duńskich czy holenderskich, a nawet czeskich – waha się od 0,3 do 0,4 proc.