Greenspan nadmienia w doktoracie o skutkach pękającej bańce spekulacyjnej, pisząc - „nie istnieje perpetum mobile, która pozwala wiecznie rosnąć cenom domów”.
Były szef FED pisze także o ryzyku rozprzestrzenienia się kryzysu z rynku nieruchomości na całą gospodarkę.
Aczkolwiek Greenspan napisał, że “ostre cięcie cen domów na rynku wtórnym pociągnie w dół ceny budowanych nieruchomości do poziomu kosztów ich budowy albo i poniżej”. Wątpliwe jednak, aby w 1977 r. mógł przewidzieć inżynierię finansową na rynku pożyczek subprime i jej skutki dla rynków finansowych.
Tematyka praca pokazuje, że były szef Fed był zorientowany w problematyce rynku nieruchomości od początku kariery. Rzuca to cień wątpliwości na rzekome zaskoczenie Greenspana skutkami dekady boomu mieszkaniowego.
We wstępie Greenspan zaznaczył, że kredyty hipoteczne spłacane są zwykle dłużej niż wynosi zakładany okres. Wpływają na to podwyżki stóp procentowych i ekstra wydatki na zwykłą konsumpcję.